Zawartość:
Część I
1. Wprowadzenie
2. Pochodzenie
3. Transformacja ciała i transformacja umysłu
4. Cele podczas procesów transformacji ciała
5. Z jakimi strukturami ciała pracuje YJJ
6. Reguły
7. Błędy transformacji ciała i ich konsekwencje z perspektywy YJJ
Dodatek: Informacja o Warsztatach Qigong, Polskiego Stowarzyszenia Qigongu Zdrowotnego, Wola Kopcowa (koło Kielc), 29.05-02.06.2024
* * *
(coming soon or later 😉 )
Część II
8. Zasadnicza podstawa – jak to działa?
9. Jak zbudowane są kanały energii i jak funkcjonują według YJJ
10. Rezultaty procesu przemiany ciała zgodnego z regułami YJJ
ARTYKUŁY DODATKOWE:
Wpływ Yi Jin Jing Qigong na przemianę funkcjonowania emocji i psychiki
Związki kata Sanchin (okinawskie karate), okinawskich ćwiczeń wzmacniania ciało (Kote Kitae, Tai Atari, Ude Tanren), oraz chińskich ćwiczeń wzmacniających (Paida Gong) z Yi Jin Jing
Skróty używane w artykule:
YJJ – Yi Jin Jing,
Klasyk o transformacji ciała (‘Przemianie Mięśni-Ścięgien’)
XSJ – Xi Sui Jing
Klasyk o transformacji umysłu (‘Przemywaniu Szpiku-Mózgu’)
1
WPROWADZENIE
O TYM, CZYM JEST, A CZYM NIE JEST YI JIN JING ORAZ JEGO WPŁYW
NA SZTUKI MEDYCZNE, SZTUKI WALKI, QIGONG, NEIGONG
Yi Jin Jing (YJJ) to ważny przełom i krok milowy dla wielu sztuk i systemów. Sztuk i systemów: medycznych, walki, kultywacji energii oraz rozwoju zewnętrznego i wewnętrznego.
Chcąc wyrazić znaczenie zestawienia tych trzech chińskich słów w sposób względnie pełny – na początkowym stadium zaznajamiania – można rozumieć je jako: ‘Klasyk o transformacji ciała’.
To zespół zasad dotyczących przemiany ciała, z kluczową rolą, jaką odgrywa w tym przemiana różnych rodzajów tkanek łącznych, ścięgnistych i wpływu tych przemian na funkcjonowanie mięśni, przepływ energii, pracę organów wewnętrznych, a również funkcjonowanie umysłu, emocji i stan ducha.
Zanim sformułowano te zasady i spisano je w formie traktatu, to Qigong istniał już jako: Dao Yin lub różne praktyki szamańskie, itp. Jednak
od momentu spisania YJJ jako księgi różne sztuki treningu ciała i energii (sztuki walki, sztuki medyczne, Qigong, Neigong, wewnętrzna alchemia) zaczęły adaptować te zasady na swoje potrzeby. Dodanie YJJ spowodowało znaczącą ewolucję tych sztuk.
Dlatego właśnie YJJ jest krokiem milowym i ważnym przełomem w ich rozwoju.
Na przestrzeni około 1500 lat, poszczególne osoby i całe sztuki, systemy, które reprezentowali, dochodziły do bardzo różniącego się stopnia odtworzenia, zrozumienia i ucieleśnienia zasad YJJ. A to dlatego, że oryginalny YJJ to coś co zostało utracone na przestrzeni wieków. Pozostały tylko fragmenty. Istnieją również pełne teksty, ale są one komentarzami do tych pozostawionych fragmentów, napisanymi przez późniejszych nauczycieli i mistrzów różnych sztuk.
Każde pokolenie dysponuje więc pewnymi wersjami YJJ. Wieloma różnymi wersjami, pochodzącymi z takich późniejszych komentarzy i dyskusji oraz doświadczeń adeptów i mistrzów. Można powiedzieć, że
im bardziej dana sztuka zawiera w sobie oryginalne (odtworzone na nowo i bliskie pierwotnej wersji) zasady YJJ, tym sztuki te mają mocniejszy fundament, umożliwiający bardziej dalekosiężny rozwój.
Ważne, aby zrozumieć, że YJJ to nie zestaw ćwiczeń!
Z fragmentów wersji oryginalnej wiemy, że nie było w niej ćwiczeń, jakiejś jedynej sekwencji. Były natomiast zasady i wnikliwe zrozumienie procesów przemiany ciała. Ćwiczenia, praktyki są wtórne. Jeśli tylko zawierają w sobie zrozumienie zasad transformacji, to mogą być „dowolne” i zmienne na różnym etapie procesu treningowego.
Aktualnie, bardzo często Yi Jin Jing przedstawiany jest jako pewnego rodzaju choreografia, sekwencja kilkunastu ruchów, ułożona przez autorytety chińskiego ‘sportu’: Qigong, Tai Chi, lub Shaolińskiego Kung fu.
Warto jednak wiedzieć, że
to co promuje chińskie ‘ministerstwo sportu’ w obszarze Qigongu, Tai Chi lub Kung Fu, a wiedza i zrozumienie autentycznych spadkobierców i mistrzów tych dziedzin, to dwie odległe sprawy.
Często są to po prostu rozciągnięcia ścięgien i stawów. Wtedy, gdy się tylko do tego ograniczają, poza tą samą nazwą, ćwiczenia te mają niewiele wspólnego z YJJ. Bo nie stosują się do jego zasad. Nie pracując z zasadami nie uruchamiają procesu transformacji.
Uruchomienie procesu przemiany ciała nie polega na fizycznych wygięciach o jak największych zakresach. To nie wyścigi w rozciąganiu i akrobatyce. Zakresy ruchu są czynnikiem wtórnym.
Tu nie o to chodzi. Obok siebie mogą ćwiczyć zarówno osoby bardzo sprawne, młode i porozciągane oraz starsze, o ograniczonej sprawności, a także z dolegliwościami. Po to powstał Yi Jin Jing, aby to, co słabe i chore w nas zmienić w zdrowe i sprawne. Gdy ciało jest już zdrowe i sprawne, to wtedy YJJ otwiera dalsze przestrzenie zmian.
Wymagana jest wiedza: jak dotrzeć do bardziej subtelnych struktur ciała niż same duże ścięgna lub powierzchowne, leżące przy skórze pasma mięśniowo-ścięgnowe. Samo ich fizyczne ustawianie, naciąganie to tylko część działań, ale to nie o to chodzi. Proces wymaga połączenia i regulacji nie tylko ciała, w takim stanie w jakim aktualnie jest. Kluczowe jest uruchomienia energii zewnętrznie oraz wewnętrznie, a także uważna praca w sferze umysłu, świadomości, Shen.
2
POCHODZENIE
Wskazuje się, że historycznie jest to tekst buddyjski, pochodzący z klasztoru Shaolin. Przypisuje się go Bodhidharmie (chiń. Da Mo). Bodhidharma był księciem pewnego szczepu pochodzącego z południowych Indii i urodził się około 483 r. n.e. Reprezentował buddyzm Mahajany i przez wielu był uważany za bodhisattwę. Zanim spotkał swego nauczyciela buddyzmu i wybrał dla siebie drogę rozwoju duchowego zamiast doczesnego, jako książę i potencjalny przyszły następca tronu był kształcony w wielu sztukach, m.in. indyjskiej sztuce walki Kalaripayatt.
W tamtym czasie Indie były uważane przez Chińczyków za centrum duchowej inspiracji i wielu chińskich cesarzy wysyłało mnichów do Indii w celu studiowania nauk duchowych i sprowadzenia ważnych tekstów. Niektórzy zapraszali do siebie indyjskich mędrców, aby dzielili się swą wiedzą.
Bodhidharma był drugim z kolei mnichem z Indii, którego zaproszono do Chin. Dotarł do Chin w 527 r. n.e., za panowania cesarza Liang. Władcy jednak nie spodobał się sposób rozumienia buddyzmu przez gościa i Bodhidharma wyruszył do świątyni Shaolin. Kiedy dotarł na miejsce, zorientował się, że chińscy mnisi byli w ogólnie złej kondycji fizycznej.
Zanim zaczął nauczać udał się na 9-letnie odosobnienie do pobliskiej jaskini. W tym czasie rozważał zaistniałą sytuację i poddawał swe ciało, energię i Shen procesowi transformacji. Wyniki swoich doświadczeń zawarł w postaci dwóch traktatów, z których pierwszy to właśnie rozważany w tym artykule Yi Jin Jing (‘Traktat o Transformacji Ciała’ /Mięśni-Ścięgien/). Drugą księgą był Xi Sui Jing (‘Traktat o Transformacji Umysłu’ /o Przemywaniu Szpiku-Mózgu/).
Możliwe też, że oba traktaty to kolekcja różnych nauk i doświadczeń różnych nieznanych adeptów, które w pewnym momencie czasu zostały sformalizowane i zebrane w formie tych dwóch tekstów. Są ich wersje buddyjskie i daoistyczne.
Dociekania pochodzenia nie są tak ważne. Skądkolwiek by pochodziły, ważne są ZASADY i ich transformująca moc. Dlaczego? Ponieważ te zasady były i wciąż są tak przełomowe i transformujące dla całych systemów sztuk wewnętrznych, a także zewnętrznych.
3
TRANSFORMACJA CIAŁA I TRANSFORMACJA UMYSŁU
Wraz z Yi Jin Jing’iem mnisi uzyskali wiedzę i narzędzie do przemiany swojej sytuacji, przywracania i lepszego zachowywania zdrowia oraz transformacji ciała ze słabego, kruchego zasiedziałego w silne, witalne, pełne mocy.
Mnisi zauważyli, że nie tylko znacznie poprawiło się ich zdrowie, ale właśnie byli w stanie rozwinąć olbrzymią siłę i odporność. Wtedy metody te zostały włączone do treningu sztuk walki, przez co zwiększyła się efektywność stosowanych technik. Te zmiany doprowadziły do powstania Qigongu bojowego.
Przed YJJ większość sztuk walk było bardzo zewnętrzne w swej naturze. Było tylko o walce i technikach, sposobach obrony i ataku. Praktyki Qigong (przed YJJ) były zaś głównie o zdrowiu i czyszczeniu ciała z patogenów.
Drugi, bardziej zaawansowany traktat,
Xi Sui Jing skupiał się na oczyszczaniu szpiku kostnego i wzmacnianiu krwi i całego systemu odpornościowego oraz przede wszystkim uczył metod energetyzowania mózgu w celu osiągania transcendentnych i duchowych celów.
Traktat o Przemywaniu Szpiku-Mózgu jest trudny do zrozumienia i praktyki, był więc nauczany w tajemnicy tylko dla kilku zaufanych uczniów w każdym pokoleniu. Siedząca medytacja Chan stanowi tylko fragment treningu Xi Sui Jing. To zdumiewające, że w chińskim buddyzmie Chan oraz japońskim Zen trudno znaleźć jakiekolwiek ślady Yi Jin Jingu, a Xi Sui Jing nie był treningiem powszechnym w Shaolin. O XSJ wiemy więcej ze źródeł pośrednich, daoistycznych niż buddyjskich.
Przez wiele lat od czasów Bodhidharmy, aż do czasów dynastii Qing (1644-1912) panowało przekonanie, że trening Xi Sui Jing został bezpowrotnie stracony. W tym czasie wielu mnichów Shaolin, a także daoistycznych angażowało się w politykę, dążąc do obalenia tej dynastii. W odwecie główna świątynia i jej filie były wielokrotnie atakowane i palone przez żołnierzy Qing. Kapłani musieli uciekać ze świątyń i tam, gdzie się chronili, nauczali ludzi świeckich zarówno metod treningowych YJJ oraz XSJ.
Przez 1400 lat nazbierało się dość wielu – włączając w to buddyjskich mnichów, daoistycznych kapłanów oraz ludzi kultywujących sztuki walki lub sztuki medyczne – którzy głosili, że są w posiadaniu tajników tych dwóch omawianych treningów. Tak więc, szczególnie w ciągu ostatnich 20 lat XX wieku wcześniej utrzymywane w sekrecie, w liniach rodzinnych różne wersje YJJ i XSJ upowszechniły się.
Porównując te dwa treningi ze sobą, pierwszy z nich – Yi Jin Jing, jest treningiem podstawowym i średniozaawansowanym. Drugi, Xi Sui Jing jest treningiem zaawansowanym. Jednak, jest to tylko porównanie tych dwóch części względem siebie.
W innym kontekście, wyżej oszacowany za mniej zaawansowany Yi Jin Jing może być również treningiem bardzo zaawansowanym. Wtedy to zależy od celu jaki się przed nim stawia. Jeśli cel wykracza poza doprowadzenie do dobrego zdrowia i normalnej wysokiej sprawności – co jest końcem intencji jego stosowania dla większości ćwiczących, wtedy wymaga to zastosowania daleko bardziej zaawansowanej metodologii YJJ oraz wytrwałej kontynuacji procesu zmian i spełnienia dużo trudniejszych warunków.
YJJ jest zasadniczo o transformacji ciała, jednak zmieniając ciało zarówno w strukturze fizycznej oraz energetycznie wpływa na regulacje umysłu i harmonizację emocji.
W procesie XSJ ciało ulega dalszym transformacjom (szczególnie szpik i mózg), tak aby było w stanie funkcjonować na najwyższym możliwym poziomie i zapewniło długowieczność.
Xi oznacza szpik kostny, ale nie tylko to. Odnosi się również do mózgu oraz możliwości ciała do produkcji szczególnych substancji, tak aby zmieniły sposób w jaki umysł postrzega rzeczy. Szpik kostny wytwarza większość komórek krwi. Te komórki dostarczają niezbędne składniki wszystkim organom i innym komórkom, a także usuwają wszelkie odpadki. XSJ jest więc zarówno o dalszym udoskonalaniu funkcjonowania ciała, tak aby było możliwie długowiecznym pojazdem umożliwiającym transformacje umysłu w kierunku duchowego rozwoju i oświecenia.
Zarówno YJJ i XSJ były ważne dla całego Gong Fu – sztuk walki, sztuk zdrowia, rozmaitych innych sztuk wewnętrznych, bo dało tym wszystkim sztukom nie tylko ogromny progres efektywności, ale również potencjał do stania się praktyką, drogą duchową.
4
CELE PODCZAS PROCESÓW TRANSFORMACJI CIAŁA
1. ODZYSKANIE FIZYCZNEJ WITALNOŚCI
Pierwszym celem i pierwszą rzeczą, do której prowadzi YJJ jest odzyskanie fizycznej witalności.
Wraz z upływem lat i starzeniem się, zasoby i naturalne (niewymagające specjalnej pracy) procesy uzupełniania Jing (najbardziej fizyczny przejaw energii w ciele, w postaci m.in. dobrego, wysokiego, harmonijnego poziomu hormonów) i Qi słabną. Słabnie fizyczna witalność.
Fizyczna witalność zależy głównie od: przepływu i ilości Qi oraz od sprężystości ciała.
a. Zasoby i przepływ energii.
Co do pierwszego czynnika, gdy jesteśmy dziećmi, to zasadniczo nie trzeba nic robić, aby mieć dużo energii. Naturalna jest jej obfitość, a pytanie polega bardziej jak ją spożytkować. Wraz z wiekiem naturalne i zwyczajne uzupełnianie energii poprzez sen, oddychanie i pożywienie jest coraz mniej wydajne, a także pojawia się coraz więcej czynników blokujących prawidłowy, swobodny przepływ Qi, co prowadzi do osłabienia, częstszego męczenia się oraz różnych dolegliwości zdrowotnych.
Dlatego kluczowe staje się pytanie: czy znamy i używamy metody Qigong, pozyskiwania i przekształcania energii oraz odblokowywania jej przepływu w ciele?
b. Sprężystość ciała.
Myśląc o sprężystości mamy na myśli elastyczność wszystkiego w ciele: stawów, mięśni, ścięgien, całego ciała. Im większa sprężystość ciała, tym większa jego witalność. W dzisiejszych czasach nawet nastolatki tracą tą elastyczność. Tryb życia prowadzi do tego, że rozwijają znacznie mniejszą sprężystość niż wcześniej.
Jedną z ważnych idei YJJ jest przywrócenie dobrego poziomu sprężystości – dla celów wysokiej fizycznej witalności. Gdy proces transformacji kontynuowany jest dalej, ponad cele dobrego zdrowia i wysokiej witalności, to wzrastająca i w pewnym sensie „nadmiarowa” sprężystość zaczyna wspierać możliwość uzyskiwania ogromnej sprężystej siły ciała, która poprawia skuteczność technik sztuk walki. Odkrywa ich zupełnie nowe płaszczyzny lub chociaż pozwala na dłużej zachować wypracowane parametry fizyczne.
Symbolem sprężystości jest bambus. Celem YJJ jest taka transformacja ciała, aby uzyskało ono elastyczność ‘jak bambus’ zamiast ‘jak zwykły kawałek drewna’.
2. POPRAWA PRZEPŁYWU KRWI
W medycynie chińskiej mówi się „Qi i krew podążają razem”.
W dzisiejszych czasach bardziej podkreśla się, mówi się w kategoriach przepływu energii, np. akupunkturzyści posługują się językiem w którym dominującą rolę odgrywa regulacja Qi w meridianach.
W dawnych czasach w większym stopniu podkreślano starania mające na celu zapewnienie bardzo dobrego, zdrowego przepływu krwi przez ciało. Mniej regulowano Qi, a w większym stopniu krew, np. stosowano zabiegi upuszczania krwi.
Gdy poprawi się przepływ Qi, to jednocześnie poprawia się przepływ krwi w ciele.
Qi rozpatruje się jako Yang, natomiast krew jako Yin. Qi jest czynnikiem bardziej aktywnym, niejako „dowódcą” krwi. A to dlatego, że od czerpanej z pożywienia i powietrza Qi zależy wytwarzanie krwi oraz jej zdolność do przemieszczania się i pozostawania w obrębie naczyń krwionośnych. Z drugiej strony krew jest „matką” Qi, gdyż siła Qi zależy od przenoszonych przez krew substancji odżywczych i wilgoci. Tak więc oba elementy są nierozdzielone, zmieniając jeden, zmienia się drugi.
3. OTWORZENIE KANAŁÓW
Dosłowne tłumaczenie Yi Jin Jing’u to ‘Klasyk o przemianie Mięśni-Ścięgien (Jin)’. Równie dobrze można było by powiedzieć, że jest to ‘Klasyk o przemianie kanałów Qi’. Idea była następująca:
Jeśli ‘otworzymy’, zmienimy ścięgna, to jednocześnie zmienimy przepływ Qi w kanałach, a wtedy wszystko będzie funkcjonowało wydajniej.
Ta zasada o otworzeniu kanałów była prawdopodobnie najważniejszą zasadą YJJ.
4. WZMOCNIENIE I NAGROMADZENIE QI
Idea była taka:
Im więcej masz Qi lub im mocniejszą masz Qi, tym ciało jest zdrowsze i sprawniej funkcjonuje.
5. PRZYGOTOWANIE DO ZAAWANSOWANEJ PRAKTYKI XI SUI JING QIGONG
Yi Jin Jing kładzie fundament dla bardziej zaawansowanego treningu. Ten bardziej zaawansowany trening, Xi Sui Jing (XSJ) to transformacji umysłu, mózgu i szpiku. Wymaga on, aby wcześniej ciało funkcjonowało bardzo dobrze. Dlaczego? Ponieważ większość substancji w ciele powiązanych ze szpikiem i mózgiem musi poruszać się w kanałach energii.
Dlatego w pierwszej kolejności potrzeba YJJ, aby przygotować ciało i kanały.
Jeśli kanały nie są otworzone, „szerokie” i drożne, to mechanizmy i procesy XSJ są bardzo trudne do uruchomienia.
To tak jakby próbować poruszać się po domu, którego korytarze i pokoje są zagracone. W takim domu nie da się zorganizować przełomowego spotkania, wydarzenia.
5
Z JAKIMI STRUKTURAMI CIAŁA PRACUJE YJJ
Skoro Yi Jin Jing to traktat o transformacji ciała, w takim razie, z czym konkretnie pracujemy, co przemieniamy poprzez ów klasyk?
Zmieniane są następujące materialne struktury ciała: mięśnie, ścięgna (tendons), Jing Jin (kanały ścięgnisto-mięśniowe, sinew channels), tkanki Huang, kości i narządy wewnętrzne.
1. MIĘŚNIE
Chodzi głównie o duże mięśnie takie jak: biceps, triceps, itp. Zgodnie z zasadami YJJ odnośnie mięśni:
Mięśnie są ostatnią w kolei rzeczą rozwijaną w celu zbudowania siły.
Mięśnie powinny być maksymalnie rozluźnione i wydłużone.
Postulat rozluźnienie mięśni może wydawać się paradoksalny. Z doświadczeń treningu zewnętrznego, siłowego przywykliśmy, że powinno być wręcz odwrotnie. To napinanie mięśni, ich ciężka praca stymuluje ich rozrost, wzmacnianie i budowanie siły.
W YJJ również używa się stymulacji mięśni poprzez wprowadzanie ich w stan napięcia, ale jest to etap podstawowy. To tylko część pracy. Dalsza, trudniejsza część pracy, procesu polega na zdobywania coraz większego mistrzostwa w rozluźnianiu mięśni. Wtedy mięśnie, a szczególnie ich umiejętne rozluźnienie połączone z uwagą skierowaną do wewnątrz ciała pozwala na „usłyszenie”, „zauważenie”, odczucie tkanek Huang. Co jest niezbędne do rozwinięcia siły innego rodzaju. Siły bardziej zaawansowanej i trwalszej.
2. ŚCIĘGNA
W YJJ ścięgna (tendons) mają podwójne znaczenie – dosłowne i symboliczne. Rozumiane dosłownie oznaczają głównie
przyłączenia mięśni do kości.
Oznaczają też
specyficzną, sprężystą jakość tkanki łącznej,
która wrasta w inne struktury ciała, m.in. mięśnie i przemienia ich właściwości, o czy później.
3. JING JIN /KANAŁY ŚCIĘGNISTO-MIĘŚNIOWE/
Jing Jin są to pasma ścięgnisto-mięśniowe, które
przebiegają podobnie jak meridiany. Są jednak szersze niż kanały energii, od
których biorą swoje nazwy. Jest więc jing jin: płuc, jelita grubego, żołądka,
śledziony, serca, jelita cienkiego, itp. Występują bardziej powierzchownie, fizjologicznie
podążają przebiegiem głównych mięśni, ścięgien, wiązadeł i nie wnikają do
zang-fu (12 organów).
Kanały ścięgnisto-mięśniowe zaczynają się w kończynach i
biegną do głowy i tułowia. Przepływ w nich nie pasuje do kierunku przepływu
energii w meridianach.
Są materialną bazą dla niematerialnych
kanałów energii.
4. HUANG
W terminologii medycyny chińskiej, tkanki Huang tłumaczy się jako membrany. To coś co wypełnia wewnętrzne przestrzenie ciała i podtrzymuje organy. Huang jest w całym ciele. Mamy mięśnie, kości, żyły. Mniej więcej w połowie torsu mamy przeponę, a pod nią i nad nią organy wewnętrzne. Te narządy nie mogą się od tak zapadać pod wpływem grawitacji. Byłoby to dość niezdrowe.
Musi być więc coś co wypełnia przestrzeń pomiędzy wszystkimi tymi strukturami. Ciało nie może być puste. Gdyby było puste, to narządy by grzechotały przy poruszaniu.
Mamy więc
elastyczną, siateczkowatą substancję, tkankę, która utrzymuje wszystko na swoim miejscu. Jest nią właśnie tkanka Huang.
Huang jest niezwykle ważna dla Qigongu.
5. KOŚCI
To te części ciała, do których wszystko inne (czyli: mięśnie, ścięgna, jing jin, huang, a poprzez huang, narządy) jest przyczepione.
Kości, cały szkielet są trochę ‘jak słup centralny w wielkim namiocie’, którym jest całe nasze ciało. Większość ćwiczeń wyrównujących strukturę ciała w Qigong, Taiji Quan i innych sztukach tzw. „wewnętrznych”, a również np. Sanchin w Karate Goju Ryu, właśnie to w pierwszej kolejności próbują osiągnąć. Próbują prawidłowo ustawić szkielet.
6. NARZĄDY WEWNĘTRZNE
Zgodnie z myślą chińską:
„Jeśli narządy są zdrowe, to ciało jest zdrowe”
Pojawia się pytanie: w jaki sposób możemy wpływać na stan organów i rozwijać zdrowie?
Bezpośrednio jest to raczej niemożliwe lub bardzo trudne i ograniczone. Wprawdzie np. w medycynie obrazowej Zhong Yuan Qigong używa się metody sprawdzania stanu spięcia niektórych narządów poprzez techniki manualne. Te organy, które znajdują się w dolnej partii tułowia i nie są osłonięte żebrami można ucisnąć przez skórę i poczuć końcówkami palców ich stan napięcia. Następnie poprzez odpowiednią stymulacje uciskową można rozbić to napięcie i poprawić ich funkcjonowanie. Jednak trudno to nazwać metodą w pełni bezpośrednią. Narządy są po prostu schowane wewnątrz ciała i trzeba metody pośredniej by na nie wpłynąć i uzyskać ich przemianę.
Tym czynnikiem pośrednim są kanały, kanały związane z każdym z organów. Należy więc rozwijać kanały i dbać o prawidłowy, drożny przepływ energii w ich obrębie.
* * *
Wszystkie te elementy i struktury ciała muszą być zbudowane i rozwijane we właściwy sposób i w odpowiedniej kolejności. YJJ pokazuje właśnie prawidłową sekwencję. Podaje kilka reguł, za którymi należy podążać, tak aby ciało było zdrowe i bardzo silne przez długi czas.
Oczywiście można być zdrowym i silnym ćwicząc tylko mięśnie, ale jest to krótkowzroczne. Nie znajomość zasad YJJ skutkuje, że takie zdrowie i zdolności, siła ciała są pożyczką na niewystarczająco długi czas.
Rozdział o błędach rozwijania ciała krótko wskazuje na skutki skupienia się na ćwiczeniu powyżej wymienionych struktur ciała z pominięciem postulowanej przez YJJ kolejności. .
6
REGUŁY
‘Klasyk o transformacji ciała’ wskazuje kilka głównych kluczowych reguł, za którymi należy podążać, tak, aby móc rozwinąć ciało w sposób prawidłowy.
Prawidłowy oznacza tutaj uzyskanie rezultatu w postaci: wysokiej witalności, dobrego zdrowia i silnego, mocnego, maksymalnie wydajnego ciała na długi czas, do późnej starości.
Wśród osób zajmujących się aktywnością fizyczną w postaci sportu lub sztuk walk powszechne i charakterystyczne jest zjawisko zachowywania zdrowia, sił i sprawności, gdy jest się młodym i w średnim wieku. Już od średniego wieku pojawiają się problemy, a ciało mimo treningu słabnie lub zaczyna rozwijać dolegliwości, które blokują trening i dalszy rozwój.
W Chinach w środowisku adeptów trenujących sztuki walki nazywane jest to ‘San Gong’, czyli rozproszeniem zdolności, o czym trochę więcej w rozdziale o błędach rozwoju ciała.
1. ZDROWIE FIZYCZNE I PSYCHICZNE MUSI BAZOWAĆ NA QI
Pierwsza reguła podkreśla kluczową rolę jaką odgrywa energia (Qi), będąca bazą dla całego procesu rozwoju i wzrostu efektywności ciała oraz zachowywaniu zdrowia. Chodzi też nie tylko o efektywność fizyczną lecz również psychiczną. Zgodnie z myślą chińską ciało i umysł są połączone i należy je rozpatrywać razem.
Gdy wzrasta wydajność oraz zdrowie ciała, to w odpowiedzi wzrasta również wydajność oraz zdrowie umysłu. Zdrowie fizyczne i psychiczne wynika z wydajności funkcjonowania ciała i umysłu.
Jest jednak konieczność spełnienia jednego ważnego warunku, bazowania na Qi.
Prosto rozumiane zdrowie i siła fizyczna bez bazowania na mechanizmach i wiedzy o Qi, nie gwarantuje zdrowia psychicznego. Można wskazać np. wielu sportowców lub wojowników przeszłości o zdrowym i silnym ciele, których zdrowie psychiczne i stan umysłu nie jest w dobrym stanie.
Zdrowie fizyczne może w pełnym spektrum wzmacniać i poprawiać zdrowie psychiczne i funkcjonowanie umysłu tylko wtedy, gdy bazuje na mechanizmach i procesach opartych na Qi.
Wówczas, silna ale też, co właśnie kluczowe – zbalansowana Qi, płynąc w ciele, wpływa na psychikę, emocje, umysł w sposób, który prowadzi do pełnego, zdrowego funkcjonowania i wzrostu.
Pierwszą kwestią jest więc:
Jak użyć Qi?
Jak użyć tę eteryczną, niełatwą do uchwycenia substancję, którą poprzez Qigong próbujemy zbudować?
Jak użyć Qi, aby wznieść zdrowie fizyczne, a za nim zdrowie psychiczne do bardzo wysokiego poziomu?
2. FIZYCZNOŚĆ MUSI PODĄŻAĆ ZA NIEUCHWYTNYM
Druga reguła ściśle wynika z pierwszej.
To Qi musi być generałem, a fizyczność wojskiem. Energia musi przewodzić, a fizyczność powinna zmieniać się tylko z powodu Qi.
To główna nauka YJJ.
Podczas wyłącznie mięśniowego, „zewnętrznego” treningu sytuacja wygląda tak, że Qi nie jest generałem. Jest zwyczajnym żołnierzem, robotnikiem. Nie bierze się jej pod uwagę, nie zauważa i nie daje pola do rozwoju, działania i ujawnienia potencjałów, które w sobie ma.
Jeżeli spojrzycie na kogoś, kto robił dużo YJJ, to widać, że ciało ma bardzo silne. Może nie mieć bardzo napęczniałych, dużych mięśni jak np. zapaśnik, ale wizualnie widać siłę.
Fizycznie ciało takiej osoby nie jest zbudowane w normalny sposób, poprzez trening siłowy, dźwiganie ciężarów. Jest zbudowane poprzez rozwój początkowo nieuchwytnej Qi w ciele. Gdy ten początkowo słabo zauważalny proces rozwoju energii postępuje, to jej stężenie dochodzi w końcu do takiego momentu, aż mięśnie i inne struktury ciała muszą nagiąć się do Qi i zaczynają za nią podążać.
Nawet jeśli ktoś nie ćwiczy mięśniowo, a poprzez odpowiedni Qigong i Neigong rozwija Qi w ciele, to ciało fizyczne nie ma wyjścia i jako skutek również podlega przemienieniu. Mięśnie zaczynają wzrastać (nie tak bardzo jak poprzez trening z ciężarami, ale jednak). Wzrasta również siła. Zgodnie z YJJ optymalnie jest również ćwiczyć „zewnętrznie”-mięśniowo, lecz ten trening ma być wtórny do treningu Qi.
Błędny trening „wewnętrzny”-pozornie lub w niewielkim stopniu oparty na Qi ma miejsce wtedy, gdy ktoś ćwiczy Qigong, a jego ciało staje się coraz „miększe”. „Miększe” w znaczeniu: wyglądające na opadłe, jakby bez struktury; jakby z ciasta; słabsze, makaronowate, rozwlekłe, miększe. Oznacza to, że w treningu tej osoby (czy byłoby to etykietowane jako: Qigong, Neigong, Tai Chi, itp. – z tych powszechniejszych nazw) zasady YJJ nie są zaangażowane.
Gdy zasady YJJ są zaangażowane w trening wewnętrzny, to fizyczność musi zmieniać się wraz z rozwojem Qi.
3. NALEŻY ZACHOWAĆ ODPOWIEDNIĄ KOLEJNOŚĆ TRANSFORMACJI
Ta kluczowa, prawidłowa według YJJ kolejność wygląda tak:
QI à HUANG à ŚCIĘGNA/MIEŚNIE
Najbardziej nieuchwytna energia Qi wpływa i transformuje Huang, czyli elastyczne, podobne do sieci tkanki, które utrzymują narządy na swoim miejscu. Następnie, przemienione Huang wpływa i przemienia ścięgna i mięśnie. Ścięgna są bardziej gęste i grubsze niż sama Huang. Są też bardziej namacalne i fizyczne.
Qi jest najmniej fizyczna. Huang jest już fizyczna, ale dość subtelna, siateczkowata, przed wyćwiczeniem delikatna i rzadka. Ścięgna to już gruba, namacalna, mocna materia przyczepiająca mięśnie do kości.
Gdy w YJJ mówimy o ścięgnach, to znaczy to coś więcej niż same dosłowne ścięgna. Chodzi tu też o rozumienie ścięgien jako ‘sprężystej jakości w ciele’. W środowisku sztuk walki ciągle mówi się o sile ścięgien.
Jeżeli złapiesz palcami w zgięciu łokcia czubek bicepsów, to dosłowne trzymasz ścięgno przyczepiające ten mięsień do kości. Określenie ‘sił ścięgien’ odnosi się również do mięśni, które nabierają jakości podobnych do ścięgien. Mięśnie mogą nabrać takich jakości tylko poprzez tkanki Huang. Te z kolei mogą się przemienić we właściwy sposób tylko poprzez Qi.
Technologia Yi Jin Jingu jest taka, że:
Posyłamy Qi nie do mięśni, a raczej do tkanek Huang, które, gdy stymulowane zaczynają się wzmacniać, rozrastać i przemieniać w taki sposób, że coraz bardziej wypełniają przestrzenie pomiędzy prążkami mięśni. Ta ćwiczona poprzez Qi tkanka Huang rozbudowuje się i staje upakowana, sprężynująca i znacznie mocniejsza. Wtedy mięśnie, całe grupy mięśni stają się mocniejsze. Mocne „jak ścięgna”, nabierają jakości ścięgien poprzez przemienione Huang.
4. NALEŻY ZBUDOWAĆ WYSTARCZAJĄCĄ ILOŚĆ QI, ABY MOGŁA DOTRZEĆ DO HUANG
Zmobilizowanie Qi w Huang, w pierwszej kolejności wymaga zbudowania, nagromadzenia wystarczającej ilości Qi.
* * *
Z dotychczasowego szkicu i omówienia wyłania się proces składający się z czterech części. Pokazuje to sposób w jaki uformowany jest YJJ.
Część pierwsza.
Zdrowie fizyczne i psychiczne musi bazować na Qi,
a nie na treningu fizycznym.
Pojawia się pytanie: co sprawia, że jesteśmy zdrowi fizycznie i psychicznie?
To dlatego, że Qi, to ta ‘rzecz’, która istnieje pomiędzy ciałem i umysłem. Jeśli chcesz, aby ciało i umysł pracowały wydajniej i były ze sobą połączone, to sensowne jest wzmacnianie tego, co znajduje się pomiędzy nimi, czyli Qi.
Część druga.
Fizyczność musi podążać za tym, co nieuchwytne, czyli za Qi.
Pytanie: Jak to zrobić?
Nie da się tego zrobić odwrotnie, tzn. trenować ciało, za którym miałaby podążyć Qi. Trzeba ćwiczyć Qi, a ciało w pewnym momencie podąży za Qi. Qi musi stać się mocne, widoczne, pewne, stanowcze, godne szacunku ‘jak generał’, wtedy żołnierze (ciało) za nim podążą.
Dopiero wtedy, gdy najpierw Qi będzie poruszać się w ciele, a ciało podąży za tym wzbudzonym Qi, to ciało przemieni się we właściwy sposób.
Podstawa Qigongu jest właśnie taka: ‘Ciało podąża za Qi’.
Dlatego ćwicząc Qigong szczególnie ważne są wysiłki, techniki, sposoby ukierunkowania uważności, tak aby usłyszeć, doświadczyć, poczuć energię. Samo fizyczne wykonywanie ruchu nie jest tym, o co chodzi.
Część trzecia.
Kolejność rozwoju: Qi à Huang à Ciało
Pytanie: Jak dokładnie to zrobić?
Qi musi zmienić Huang. Huang musi zmienić Ścięgna/Mięśnie.
Część czwarta.
Cały proces może nastąpić, gdy wcześniej zgromadzisz,
zbudujesz Qi i zmobilizujesz ją w Huang
Pytanie: jak to zrobić?
* * *
Wszystkie powyższe pytania dotyczą praktycznej części, kluczowych instrukcji Qigong, Neigong, sztuk walki, zdrowia i życia, sztuk rozwoju, które bazują na trenowaniu energii. Jeżeli jest w nich zawarty YJJ, to w wielości, różnorodności swoich metod podążają one za powyżej naszkicowanym procesem.
7
BŁĘDY TRANSFORMACJI CIAŁA I ICH KONSEKWENCJE Z PERSPEKTYWY YJJ
Błędy to nic strasznego. Można mieć do nich pozytywne podejście. Zarówno od osoby, która długo czymś się zajmuje, coś praktykuje oraz od klasyka – księgi, która jest witalną, bardzo ważną częścią danej dziedziny, można oczekiwać wskazania i analizy tego, co może pójść nieprawidłowo. Wtedy błędy i ich opis mogą być użyteczne. Zyskują status „anty-drogowskazów”, informujących, w którą drogą nie pójść.
Cały Qigong ma taki właśnie doświadczalny charakter, zebrany, analizowany i sprawdzany przez wiele pokoleń adeptów.
Yi Jin Jing wskazuje trzy główne błędy, mające miejsce wtedy, gdy wzmacnia się ciało w nieprawidłowej kolejności. Poniżej zostaną one zasygnalizowane.
1. ROZPOCZYNANIE OD MIĘŚNI à SAN GONG /UTRATA ZDOLNOŚCI/
Pierwszy błąd polega na rozpoczynaniu wzmacniania ciała od mięśni. Według technologii i zrozumienia zawartego w YJJ mięśnie są ostatnią strukturą poddawaną przemianie.
Właściwa kolejność skupienia się w treningu to:
Trening Qi, potem trening Huang, potem trening ścięgien, a na końcu przemiana mięśni.
Jeżeli zaczniesz od mięśni to wkroczysz na drogę prowadzącą do zjawiska ‘San Gong’. Polega ono na rozproszeniu, zatraceniu zdobytych wcześniej zdolności i sił ciała.
Chodzi o to, że mięśnie będą się budowały, gdy jesteś młody. Będą się budowały jak jesteś w wieku średnim. Wtedy ta budowa będzie już słabsza. Wraz z postępującym wiekiem coraz trudniej budować mięśnie, a te które już zostały zbudowane zanikają.
W młodym wieku możesz budować mięśnie, ale gdy się zestarzejesz, to ta masa mięśni zaniknie. Trudno więc, przez długotrwały czas życia – co zasadniczo powinno być rozważanym celem – opierać moc swego ciała na treningu mięśni.
Oczywiście są wyjątki, ale zasadniczo u prawie wszystkich mięśnie ubywają wraz z wiekiem. Jeśli jesteś jedną z osób, które w późnym wieku mają wyrzeźbione, bardzo silne mięśnie, to super. Ale u większości ludzi tak to nie pracuje.
Jeżeli w młodym wieku zbudowałeś silne mięśnie, to równocześnie zbudowałeś też Qi. To fakt. Jednak wraz z wiekiem zdrowie zacznie się pogarszać. Wtedy nadmiarowo zbudowane mięśnie, po rozproszeniu mogą stwarzać problemy. Na tym polega proces ‘San Gong’. To co się zdobyło, zanika. Problem w całkowitym i pierwszoplanowym skoncentrowaniu na rozwoju mięśni polega na tym, że opieramy się na czymś tymczasowym, mocno uzależnionym od wieku.
2. ROZPOCZYNANIE OD „ŚCIĘGIEN” à PROBLEMY ZDROWOTNE, ZASTÓJ QI
Druga nieprawidłowość wskazywana przez YJJ to rozwijanie w pierwszej kolejności „ścięgien”. Tutaj nie chodzi wyłączenie o same ścięgna, lecz o próby wprowadzania jakości ścięgnowych, sprężynujących do masy mięśniowej.
Tak naprawdę, jest to celem. Chcemy zarówno zbudować mocne mięśnie oraz wprowadzić do nich właściwości, jakości ścięgnowe, ale zgodnie z YJJ nie należy od tego zaczynać.
Skutkiem skupienia się w pierwszej kolejności na intensywnym wprowadzaniu jakości ścięgnowych do mięśni będzie rozwinięcie problemów zdrowotnych powiązanych z zastojem Qi.
Nastąpi przeciążenie wątroby związane z nadmiarowością elementu ‘drzewa’. To spowoduje zaburzenie przepływu Qi i w konsekwencji stagnacje Qi. Pojawią się problemy ze stawami, problemy kostne, nadmierne napięcie skurczowe. Mięśnie staną się kruche jakby drewniane. To zaburzy pracę innych organów.
3. ROZPOCZYNANIE OD HUANG à BRAK SIŁY I WITALNOŚCI
Huang to tkanka łączna, tkanka wypełniająca przestrzenie między organami.
Jak w ogóle można rozpoczynać od Huang, rozbudowywania Huang?
Na przykład, Zui Quan (酔拳), Boks Pijanego Człowieka bardzo skupia się na Huang. Jeżeli adepci tej sztuki robią to prawidłowo, to również budują Qi i wtedy nie ma problemu z Huang. Jeśli nie trenują Qi, to wtedy zaczynają od Huang.
Współcześnie mamy do czynienia z wieloma różnorodnymi fuzjami inspirowanymi: jogą, Qigongiem, tańcem, różnymi sztukami artystycznego wyrazu i swobodnego ruchu ciała. Te nowopowstałe dziedziny ruchu skupiają się na ciągłym zmiękczaniu i upłynnianiu ciała. Ludzie wykonują wtedy różne ładne, miękkie, spiralne i falujące ruchy. Patrząc na taki ruch ma się wrażenie, że ciało porusza się i jest jak galareta lub wije jak makaron.
Te wszystkie działania, jeżeli mają taki obraz można nazwać za bazujące na Huang. Rozpoczynające od Huang. To prowadzi do:
braku mocy, braku witalności, braku siły, braku Yang. Wtedy następuje brak zdolności do budowania Qi w ciele.
Wspomniana ‘makaronowa charakterystyka’ ruchu może być korzystna do wstępnego zmiękczenia i usunięcia sztywności w ciele. Jednak, jeśli się ją pogłębia wciąż i wciąż, to skutkuje to spadkiem witalności i siły. Jest to jakby ekstremalna i bardzo szybka wersja błędu z pierwszego punktu – ‘San Gong’.
* * *
Zarówno mięśnie, „ścięgna” i Huang należy budować! Tylko w odpowiedni sposób. Jaki? Poprzez Qi. Wtedy nie pojawiają się zasygnalizowane wyżej problemy
DODATEK:
INFORMACJA O WARSZTATACH QIGONG
WOLA KOPCOWA (koło Kielc)
29.05-02.06.2024
Na zakończenie pierwszej części artykułu informacja o zbliżających się, corocznych majowo/czerwcowych warsztatatach organizowanych przez Polskie Stowarzyszenie Qigongu Zdrowotnego im. Dr Pawła Półroli.
Częścią warsztatów będzie blok zajęć Yi Jin Jing Qigong.
” (…) W tym roku zapoznam Uczestników z ‘YI JIN JING’ (YJJ), pierwszym z dwóch klasycznych Qigongów wywodzących się od Bodhidharmy.
Jest on poświęcony TRANSFORMACJI CIAŁA, tak, aby:
1) Odzyskać fizyczną witalność, zdrowie i zmaksymalizować efektywność ciała i psychiki. YJJ wychodzi od zrozumienia zależności między ścięgnami, mięśniami, kośćmi, różnymi rodzajami tkanki łącznej (Huang, Jing Jin), organami wewnętrznymi i energią Qi. Ustawia właściwą kolejność oddziaływania na te struktury ciała, tak aby uniknąć błędów prowadzących do osłabienia i dolegliwości zdrowotnych w przyszłości.
2) Utrzymać maksymalną wydajność fizyczną i psychiczną do późnej starości.
3) Przeciwdziałać zjawisku ‘San Gong’, czyli straty zdolności, zdrowia, które charakterystyczne jest np. dla osób intensywnie ćwiczących fizycznie, np. długoletnich adeptów sztuk walki, szczególnie styli tzw. „zewnętrznych”.
4) Zmienić 12 nieharmonijnych stanów emocjonalno-poznawczych, powiązanych z niewydajną pracą 12 głównych organów wewnętrznych. Poprzez istotną zmianę przepływu energii w meridianach oraz w całym ciele.
5) Przygotować ciało do późniejszej, bardziej zaawansowanej praktyki, drugiego Qigongu Bodhidharmy, XI SUI JING – ‘Klasyk o transformacji umysłu’, skupiony na procesie i technikach ‘przemywania’ szpiku i mózgu.
Podczas 5-dniowego warsztatu, będzie również: blok zajęć Qigong, którym podzieli się Beata Stawińska-Stadnyk, oraz zajęcia oddechowe i relaksacja misami tybetańskimi. “
Informacje i zapisy u Organizatora:
POLSKIE STOWARZYSZENIE ZDROWOTNEGO QIGONG, im. dr Pawła Półroli
tel. 508 642 203