Spis zawartości:
Moje wprowadzenie, listopad 2024:
Trzy działy Zhong Yuan Qigong
Źródła Zhong Yuan Qigong
Zmiany w przekazywaniu nauk, treningu i realizacji. Certyfikacje nauczycielskie
1.
„Słuchanie ciałem” – metoda „transplantacji wiedzy” – w kierunku bezpośredniego poznawania poza słowami i analizami myślowymi
2.
Ważność stawiania pytania o to: czym jest życie? Kim jestem?
3.
Praktyki, ćwiczenia dla drugiego poziomu Qigong:
Piąte przygotowawcze ćwiczenie
Szóste przygotowawcze ćwiczenie
Wielkie Drzewo II
Oddychanie ciałem
Chanzo, Rozwijanie Kanału Centralnego, Łączenie Nerek i Serca
4.
Dwa podstawowe czynniki warunkujące dobre zdrowie
Dobrej jakości sen
Pielęgnacja dobrego nastawienia umysłu
Ćwiczenie Otwierania Drugiego Serca
5.
Diagnostyka Ciałem
Ćwiczenie – Samoleczenie
6.
O trzech stanach świadomości:
Nie jesteś w ciszy i jednocześnie odczuwasz wewnętrzny niepokój
Powszechny spokojny stan
Stan ciszy
7.
Terapia myślowymi obrazami – trzy płaszczyzny choroby:
Choroby fizyczne
Choroby energetyczne
Choroby informacyjne (umysłu, ducha, shen)
8.
Trzy rodzaje systemu immunologicznego:
Fizyczny
Energetyczny
Duchowy
9.
O ‘trzecim oku’, intuicji i mądrości z perspektywy drugiego poziomu Qigong
Funkcje poszczególnych ćwiczeń drugiego poziomu
Cele praktyki i funkcje trzech dantianów
10.
Jak lepiej działać, tak, aby przy mniejszym czasie poświęcanym na praktykę, osiągać więcej?
Zakończenie
Literatura ZYQ, cztery tomy – cztery etapy Qigong
Źródło głównej części artykułu
Moje wprowadzenie, listopad 2024
Zhong Yuan Qigong (ZYQ) to system nauk o życiu, o sobie, o tym jak funkcjonuje nasze ciało, energia i shen (umysł i duch). Opiera się na filozofii Zen, Tao oraz na czymś, co było wcześniej, przed tymi dwoma. Przed naukami Bodhidharmy i Lao Zi. Dzisiaj, być może z braku lepszego określenia, nazywa się to ‘szamanizmem’, chińskim szamanizmem. To trzeci komponent.
1
System ten składa się z trzech dużych działów.
Pierwszym działem jest pięciostopniowy system samorozwoju. Przemiany i rozwoju ciała, energii i shen. Odkrywania kim, czym jest nasze ‘prawdziwe ja’, czym tak naprawdę jest nasze życie, czym jest wszechświat.
Drugim działem jest system medyczny – Image Medicine (Medycyna Obrazowa) – wywodzący się od Bian Que oraz jego tajemniczego nauczyciela, o którym możemy dziś powiedzieć dość niewiele. Nazywano go panem San. Tuż przed rozpuszczeniem swego ciała w światło – czyli osiągnięciem poziomu nazywanego w taoizmie „nieśmiertelnością” – przekazał swą wiedzę i doświadczenie, część zdolności, Bian Que – podówczas menadżerowi hotelu, w którym mieszkał od kilku lat i któremu się przyglądał. Bian Que, po miesiącu praktyki uzyskał realizację zdolności używania ‘trzeciego oka’. Później zasłynął jako jeden z pierwszych wielkich chińskich lekarzy, twórca metody diagnozy z pulsu. Ten drugi sposób diagnozowania był dla niego bardziej koniecznym, maskującym wybiegiem, aby miej narażać się na zazdrość ze strony medyków cesarskich, którzy nie mieli takich „niezwykłych” zdolności.
Trzeci wielki dział Zhong Yuan Qigong, to szczególny sposób przekazywania, czy nabywania wiedzy i zdolności, który współcześnie, w obrębie systemu, nazwano „transplantacją wiedzy” (knowledge transplantation). Można powiedzieć, że to sposób bezpośredni, poza czasem i przestrzenią. Przekaz „z umysłu do umysłu, z serca do serca”. Pomija ograniczenia pozyskiwania wiedzy, zdolności poprzez zwyczajne 5 zmysłów (widzenie, słuchanie, itp.) i intelekt (przemyśliwanie). Wiąże się z używaniem pozostałych 9-ciu ponad-zwyczajnych zmysłów, które wpierw trzeba rozwinąć, aby móc z tego korzystać. Wiąże się z poznaniem, które nie odwołuje się: do przeszłej wiedzy, do analiz myślowych (dochodzenia do uzyskiwania wiedzy na drodze indukcji lub dedukcji). System ten wdrażany jest od pierwszego poziomu Qigong – jednak bez dużych wyjaśnień. Bo na początkowy czas rozpoznawania siebie i świata poprzez Qigong, obszerne wyjaśnienia byłyby nieużytecznym teoretyzowaniem lub „bajkami”. Transplantacja wiedzy staje się koniecznością na piątym poziomie Qigong, a poziom czwarty jest okresem przejściowym, gdzie zaczyna się powoli zwracać na to większą uwagę i „trenować, rozwijać”.
2
Współcześnie główny nauczyciel, Profesor Xu Mingtang opowiada o kilku źródłach ZYQ.
W jego rodzinie i otoczeniu było wielu adeptów, mistrzów sztuk walki oraz uzdrowicieli-szamanów (chiń. ‘Wu’). Wśród nich bardzo szczególne zdolności uzdrowicielskie miała jego Babcia, która swoją wiedzę i zdolności określała jako pochodzące z linii przekazu od wspominanego wyżej Bian Que.
Oprócz pobierania nauk u Babci, Xu Mingtang wspomina o trzech szczególnych nauczycielach, u których intensywnie terminował po kolei, przez kilka lat.
Pierwszym była mniszka, która nauczyła go medytacji i metody ‘Ming Yang Jang’ – którą aktualnie, nazywa się otwieraniem, rozwijaniem ‘trzeciego oka’. Nauczyła go również kilku pomniejszych niezwykłych metod dotyczących m.in. przywracania świadomości u dzieci, odnajdowania duszy. Drugim nauczycielem był „brat” (uczeń wspólnego nauczyciela) owej mniszki, do którego go odesłała po dalszą naukę. Ten starszy człowiek był mistrzem m.in. sztuki nazywanej ‘Dun Fa’, którą współcześnie można by określić jako ‘sztukę teleportacji’, ‘znikania i pojawiania się w innym miejscu’, ‘szybkiego przemieszczania się’. Niestety dość szybko zmarł i proces nauki nie został ukończony. Wszystko, co uczył się do czasu spotkania swego trzeciego, ostatniego żyjącego nauczyciela było ‘Siao Fa’, czyli ‘małymi metodami’.
Dopiero trzeci nauczyciel wprowadził go w ‘Wielką Metodę’. Terminował u niego przez kilka lat, pogłębił możliwości ‘trzeciego oka’, nauczył się metod rozwoju kanału centralnego, wychodzenia duszy z ciała i jej rozwoju do momentu, w którym można pobierać nauki w zupełnie inny, niezwykły sposób, m.in. od nauczycieli nie-fizycznych, z wyższych światów. To jak naucza swoich uczniów osobistych („wewnętrznych”) opiera się na sposobie nauki od tego trzeciego nauczyciela.
W buddyzmie wadżrajany, szkoły starych tłumaczeń Nyingma rozróżnia się dwa rodzaje przekazywania nauk. Długą i krótką linię. Dziedzinę tę studiowałem kilkanaście lat wcześniej przed zajęciem się pierwszoplanowo chińskim Qigongiem, z pasji własnej i na potrzeby interdyscyplinarnej pracy doktorskiej, mającej na celu przerzucić most znaczeniowy pomiędzy obszarem współczesnej psychologii oraz nauk o umyśle, zawartych w buddyzmie. Mogę więc teraz spojrzeć na chiński Qigong z punktu widzenia nauk wadżrajany.
Ta pierwsza linia (tyb. Kama), to jak powyższa historia z nauczycielami Xu Mingtanga (i nauczycielami ich nauczycieli), polega na kontynuacji ustnego nauczania przez wiele pokoleń, z żyjącego nauczyciela do ucznia.
Druga, krótka linia to linia ‘ukrytych skarbów’ (tyb. Terma), ujawnianych przez osoby określane mianem tertonów (odkrywców skarbów). Tertoni mogą odkrywać nauki w niezwykły sposób w trzech postaciach. Jako (1) ‘skarb ziemi’ (tyb. ‘Sa ter’) – obiekt materialny (wyciągnięty np. ze skały lub z dna rzeki: posążek, przedmiot symboliczny lub skrypt, książka, itp.). Jako (2) ‘skarb umysłu’ (tyb. ‘Gong ter’) – odkrywany nagle w strumieniu własnej świadomości lub jako (3) ‘Czysta wizja’ (tyb. ‘Dag nang’) – nauki otrzymywane bezpośrednio od wyższych istot lub niematerialnych nauczycieli. Pojawiają się one wtedy na kilka sposobów, w zależności od umiejętności i różnych warunków zewnętrznych i wewnętrznych, tego, kto odbiera. Pojawiają się jako sen; podczas medytacji w głębokim stanie ciszy lub podczas szczególnego zdarzenia; lub jako realne choć niezwykłe doświadczenie na jawie.
Pierwsze trzy stadia Qigong skupione są na rozwoju, po kolei: dolnego, środkowego i górnego dantian. Nauki przekazywane są głównie w zwyczajny, ustny sposób, od żyjącego nauczyciela do uczniów. Odpowiadają, wspomnianej tybetańskiej tradycji ‘kamy’. Czwarty, przejściowy poziom skupia się na uruchomianiu innych, bezpośrednich, ponad-zwyczajnych sposobów uzyskiwania wiedzy. Najpierw ze świata roślin, zwierząt, z przyrody. Potem od światów poza zakresem zwyczajnej percepcji, zarówno – w pierwszej kolejności – wyższych (od wyższych niematerialnych nauczycieli, „bóstw”, yidamów, itp.) oraz niższych (np. od ‘duchów’). Piąte stadium Qigong, już całkowicie odpowiada wzmiankowanej wyżej tybetańskiej tradycji ‘termy’.
W systemie Zhong Yuan Qigong, szczególnym, wyższym, „aktualnie” niematerialnym nauczycielem jest Bodhidharma (chiń. Damo). Po okresie słuchania i praktykowania ustnych instrukcji od żyjącego nauczyciela, sposób praktyki i czas po ćwiczeniach zaczyna być również coraz bardziej niecodzienny. Niezwyczajne doświadczenia muszą być równoważone zwracaniem szczególnej uwagi na zwyczajność. Nie są czymś na pokaz. Tylko wtedy to ma sens. Inaczej gasną zanim się autentycznie rozpalą lub stają pożywką dla pochopnych złudzeń.
W 1988 roku podczas całonocnej medytacji w jaskini Bodhidharmy, Xu Mingtang wraz z trójką innych uczniów swego trzeciego nauczyciela mieli doświadczenie kontaktu z Bodhidharmą. Nie było to snem, ani tylko medytacyjną wizją ponieważ towarzyszyło temu pojawienie się materialnych obiektów, w tym księgi. Księgi zawierającej opis budowy człowieka i Wszechświata, pochodzenia Tao oraz metod medycyny obrazowej. Księga w języku chińskim nazywa się ‘Zhong Yuan Mee Dee’, i składa głównie z symbolicznych obrazów. ‘Zhong Yuan’ – odnosi się do nazwy obszaru ‘chińskiej centralnej równiny’, gdzie ten rodzaj Qigongu powstał ponad 7 tysięcy lat temu. ‘Zhong’ oznacza centrum, środek i równowagę, a ‘Yuan’ – początkowe, pierwotne zasoby naturalne i źródło. ‘Mee Dee’ odnosi się do ukrytych informacji, wiedzy, którą współcześnie określa się jako ezoteryczna. Zhong Yuan Qigong jako kompletny system ma więc charakter termy, ponownie odkrytego skarbu. Pochodzi zarówno z długiej oraz krótkiej linii przekazu.
3
Zmiany w przekazywaniu nauk, treningu i realizacji. Certyfikacje nauczycielskie.
Sposób przekazywania wiedzy i uruchomiania doświadczenia, realizacji w uczniach-adeptach, w długiej linii przekazu znacznie się zmienił. Kiedyś były to nauki hermetyczne. Profesor Xu Mingtang opowiada, że jego nauczyciele mieli tylko kilku bliższych uczniów lub uczniów w ogóle. Trzeci nauczyciel, który wprowadził go w ‘Wielką Metodę’ miał dwudziestu, dwudziestu-kilku, i to było bardzo dużo.
W czasach globalizmu i rozwoju zasięgu i dostępności komunikacji, tego typu nauki są bardzo łatwo dostępne. W porównaniu do kiedyś, to „wszystko” jest bardzo łatwo dostępne. Wzrost dostępności nie idzie jednak w parze z realizacją, osiąganiem celów. Szczególnie w przypadku, tzw. ‘małych metod’ – czyli różnych niecodziennych cząstkowych zdolności jakie potencjalnie może rozwinąć jednostka poprzez takie dziedziny jak: Qigong lub joga. Obie te dziedziny i wiele podobnych (trochę inaczej nazwanych, ze względu na rejon geograficzno-kulturowy, czy punkt wejścia) są powszechnie, najczęściej tylko cieniem tego, czym były kiedyś.
Ten cień, resztki są dowolnie miksowane, używane, aby wyrazić siebie. Wykreować coś swojego, stworzyć nowy produkt lub usługę. Swoją własną markę. Zaistnieć na rynku, odnieść sukces. W samym tworzeniu czegoś nowego, czy wyrażaniu siebie nie ma nic nienaturalnego. Jednak współcześnie, to nowe, nowa własna reinterpretacja starego, najczęściej ma bardzo niską jakość. Dlatego, że za sprawą przemian społeczno-kulturowych jest zbyt pośpieszna.
Dzisiaj mamy zalew warsztatów, wydarzeń ze wszystkiego. Bardzo często jest tak, że „wczoraj” ktoś, o czymś usłyszał – np. o Qigongu, czy jodze, a „pojutrze”, chce się tym dzielić z innymi, pod własnym unikalnym szyldem. Mało jest badania, krytycznego sprawdzania, docierania do Źródeł. Mało jest zostawiania sobie czasu na dojrzewanie, trening, pokonywanie błędów, zdobywanie doświadczenia i realizacji. Liczy się opakowanie – kursy z marketingu, liderowania, reklama, ładnie wyrażana lista obietnic i benefitów, dopasowywanie sprzedawanej dziedziny do gustów i wygody odbiorców, prezentacja pochwał od uczestników, itp. Ze sztuki zostaje tylko produkt.
Całkiem możliwe, że to wszystko jest zupełniej okej. W sensie – jest naturalne, pasujące do czasów. Takie są potrzeby, możliwości, warunki, to taki powszechnie powierzchowno-„kreatywny” wygląd różnych dziedzin.
Tęsknota za „wspaniałą” przeszłością nie jest dobrym kierunkiem. Nie jest rozwiązaniem. Rozwiązaniem jest zmienianie się wraz ze zmianami jakie w danym czasie następują. Używanie tych narzędzi jakie oferują dane czasy. Zmienianie się tak, aby jednak nie tracić tego, co esencjonalne. Zachowanie esencji winno być pryncypialnym sędzią i strażnikiem decydującym o elastyczności zmian.
Kiedyś nauczycielem Qigong zostawał, albo ktoś wskazany przez swego nauczyciela po długim okresie treningu i sprawdzeń. Ktoś bardzo bliski nauczycielowi często przez więzy krwi lub bliski w inny sposób. Nauczycielem mógł zostać również samotny praktykujący, który osiągnął wystarczająco dużą realizację. Pewnego dnia zjawia się ktoś, kto jest gotowy i potrzebuje się uczyć – i dopiero to wyzwala proces nauczania. Nie trzeba było zakładania szkół, ani certyfikatów.
Aktualnie mamy czasy certyfikatów. To po prostu narzędzie łatające dziurę, wynikłą z rozhermetyzowania i upowszechnienia. Przez to ograniczeń: bezpośredniości i towarzyszącej nauczaniu zażyłości nauczyciel-uczniowie. Certyfikat ma wartość dopiero wtedy, gdy dość trudno go zdobyć i Ci, co go wydają są autentycznymi, odpowiedzialnymi nośnikami przekazywanej wiedzy i zdolności.
Ostatnia kwestia wprowadzenia, dotycząca treningu i realizacji.
Mistrz Xu Mingtang w następujący sposób wspomina trening ze swoim trzecim nauczycielem, który miał miejsce w pierwszej połowie lat 80’tych. To był okres kilku lat jak jeszcze był studentem uniwersytetu w Pekinie, oraz kilka lat po ukończeniu studiów. Mimo studiów i mimo zwyczajnej pracy, każdego dnia ktoś z około 20 uczniów owego nauczyciela, w dwie lub trzy osoby, późnym wieczorem zbierali się w domu tego nauczyciela. Następnie nauczyciel praktykował z nimi bez przerwy przez całą noc. Traktowali to z szacunkiem i bardzo poważnie.
Dzisiaj, jeśli ktoś trenuje godzinę lub dwie dziennie, to ocenia, że ma zaangażowane podejście. Nawet jeśli ktoś ćwiczy więcej, to jest pytanie: czy to autentyczne zaangażowanie, czy może ucieczka od osobistego kryzysu? Uciekać od swoich problemów można w alkohol, narkotyki, 100 innych rzeczy, a między nimi, również w trening – czegokolwiek. Jeśli jest to ucieczka, to nie zaprowadzi do celu. Po roku lub podobnym czasie wygaśnie, znajdzie ujście gdzie indziej. Albo skostnieje i stanie się pustym, suchym nawykiem. To też donikąd nie prowadzi.
Ćwiczenia, praktyka musi być dopasowana do warunków w jakich się jest – zewnętrznych i wewnętrznych. Oczywiście siła uporu plus mądrość działania z dystansem do siebie, może te warunki kształtować, poprawiać.
Pocieszające jest, że cele bliższe – charakterystyczne dla pierwszych dwóch stadiów Qigong, są raczej w zasięgu każdego. Nie ma tam (lub jest tego niewiele) barwnych fajerwerków i fantazyjnych osiągnięć. Jednak, osiąganie balansu w tym, co zwyczajnie raczej wszyscy sobie życzą – głównie: utrzymaniu zdrowego ciała i zdrowej, spokojnej, zadowolonej psychiki, stanu ducha – jest tego wystarczająco warte.
Rafał Sanecki
Wykłady i praktyka ZYQ, Bratysława 2022-2024:
Zainspirowany powakacyjnym dopełnieniem egzaminów na drugi krok nauczycielski w Zhong Yuan Qigong oraz ponownymi odwiedzinami Bratysławy, cenną możliwością studiowania tam Image Medicine Qigong z Shifu, przygotowałem ten artykuł. Tłumaczenie i opracowanie fragmentów nagrań, kroku drugiego sprzed ponad 20-lat.
Ciekawej lektury.
* * *
Wykłady i praktyka ZYQ, Kijów 2003
Profesor GM Xu Mingtang
1.
„Słuchanie ciałem” – metoda „transplantacji wiedzy” – w kierunku bezpośredniego poznawania poza słowami i analizami myślowymi
Wiecie, że na pierwszym poziomie „słuchacie mnie przy pomocy dłoni”. Na drugim poziomie chcemy rozwinąć funkcje swoich kanałów. Możemy powiedzieć, że chcemy rozwinąć sensytywność swojego ciała. Z tego powodu, powinniście „słuchać mnie całym ciałem”.
Jak „słuchać ciałem”? Co słyszy się ciałem?
To specjalna metoda, którą używamy podczas seminariów. Tę metodę nazywamy transplantacją wiedzy.
Jak wiecie, jeśli chcemy coś poznać, to potrzebujemy to usłyszeć lub zobaczyć. Jeżeli chcecie poczuć zapach, to musicie używać nosa. Jeśli chcemy dowiedzieć się: czy coś jest słodkie, czy słone?, to potrzebujecie posłużyć się językiem. Jeśli chcemy dowiedzieć się: czy coś jest gorące, to używamy do tego całego ciała (skóry, dotyku).
Używamy organy zmysłów, aby pobrać wiedzę, otrzymać informacje z zewnątrz.
Wiecie też, że czasem nie musimy używać organów zmysłów, a po prostu coś czujemy. Mówimy wtedy, że używamy intuicji.
Gdzie używamy intuicji? Jak rozwinąć swoją intuicje?
„Słuchanie ciałem”, to właśnie jedna z metod rozwoju intuicji. Gdy słuchacie mnie ciałem, to rozwijacie organy czucia.
Również z pracy badawczej wiemy, że podczas myślenia nasz mózg wysyła sygnały. Dla opisania funkcji mózgu mówi się o różnych falach: alfa, beta, gamma, delta. Oznacza to, że w tym czasie jak do Was mówię, mój mózg wysyła różne fale, o różnych frekwencjach.
Oczywiście, ten rodzaj frekwencji nie możemy odebrać przy pomocy naszych oczu, czy uszu, języka, nosa, ani ciała. To inny rodzaj informacji, dla odbioru którego nie możemy posłużyć się naszymi pięcioma zmysłami.
Oprócz tych pięciu zmysłów, które dobrze znamy, mamy również inne kanały percepcji, inne zmysły. Po prostu musimy nauczyć się używać tych innych kanałów. Wtedy będziecie mogli odbierać te frekwencje i informacje, które wysyła mój mózg podczas seminariów.
Tak więc, ‘używanie swego ciała’,
‘słuchanie ciałem’, oznacza tutaj, że próbujesz czuć swoje ciało, czuć tak jakby odbierało informacje.
Staramy się rozwinąć ten rodzaj metod. Nie wiemy, nie rozumiemy zbyt dokładnie: gdzie nasza wiedza jest magazynowana?; gdzie znajduje się nasza świadomość?
Przyzwyczailiśmy się myśleć, że wewnątrz naszego mózgu. Tak wszyscy się uczyliśmy. Jeśli jednak dokładnie przebadamy, gdzie jest nasza wiedza, to okaże się, że nie tylko wewnątrz naszej głowy, wewnątrz naszego mózgu.
Szczególnie, gdy zajmiemy się badaniem tego: kim jesteśmy?; czym jest człowiek?; skąd przyszliśmy?; skąd wzięła się nasza świadomość?, wtedy okaże się, że
nasza świadomość związana jest nie tylko z naszym mózgiem, z naszym ciałem.
2.
Ważność stawiania pytania o to: czym jest życie? Kim jestem?
Okej, popatrzmy z drugiej strony na to, czym jest życie?
Po tym jak się urodziliśmy musimy jeść ponieważ nasze ciało potrzebuje rosnąć. Potrzebuje pokarmu, aby się rozwijać. Musimy więc pracować, aby zdobywać pożywienie.
My nie jesteśmy jak zwierzęta, ptaki, ryby. One nie potrzebują odzieży. My musimy pracować, aby się wyżywić, aby podtrzymać swoje życie. Musimy też móc kupić sobie dom i wiele rzeczy. Dlatego musimy pracować, by zapewnić sobie wiele rzeczy, które potrzebujemy.
Aby móc pracować to musimy uczyć się. Bez wiedzy nie jesteśmy w stanie wykonywać wielu prac. Profesje wymagają specjalistycznej wiedzy.
Okej, jeśli mamy już podstawowe zdolności, aby podtrzymać swoje życie, to następnie chcemy uczynić je lepszym.
Następnie, jeśli kontynuujemy swój rozwój, to wciąż mamy tak wiele rzeczy, które nas interesują, a których nie rozumiemy:
Jeśli popatrzymy w niebo, to widzimy tam ogromną ilość gwiazd. Czy na planetach, które wokoło nich krążą istnieje życie, czy go nie ma?
Na Ziemi istnieją życia, żywe organizmy, np. drzewa, które mogą żyć znacznie dłużej niż człowiek. Rozmyślamy więc, czy możemy przedłużyć nasze życie?
Jeżeli możemy o tym myśleć, to czy możemy również to zrobić? Jest wiele sprzeczności pomiędzy naszym umysłem, tym co możemy sobie pomyśleć, a tym, co możemy zrobić.
W końcu dochodzimy do wniosku, że
życie nie ogranicza się tylko do jedzenia, ubrań, domu, przemieszczania się. Musimy poznać dużo więcej o sobie samych.
O Qigongu możemy powiedzieć, że to taki rodzaj metody, poprzez który możemy lepiej poznać i zrozumieć siebie.
Używamy teleskopy, aby móc zobaczyć inne planety. Używamy mikroskopy, aby móc obserwować np. komórki krwi, bakterie, czy wirusy. Ale jak prowadzić badania, aby móc lepiej poznać siebie, np. naszą świadomość, nasz umysł, czy nasz duch?
Własnego umysłu nie możemy zobaczyć ani przy pomocy teleskopów, ani mikroskopów. Więc, co robić?
Tak do końca, nikt nie wie, kto był pierwszym człowiekiem, który odkrył ten rodzaj metody rozwijania naszego ducha. W taoizmie mówimy, że był nim Lao Zi. Przyczynił się do rozwinięcia tych praktyk. W buddyzmie mówimy, że był nim Siakjamuni. Przyczynił się do rozwinięcia tego rodzaju treningu, nauk.
W różnych religiach opowiada się takie historie.
Jeżeli spróbujecie się zaznajomić z taką tematyką, taką wiedzą, to pojmiecie jak mało o tym wiemy, jak mało wiemy o sobie. Pozostanie żal, że przez całe życie, aż do śmierci niewiele się o sobie dowiedzieliśmy.
Kto może wiedzieć co wydarzy się jutro. Jutro może wydarzyć się coś bardzo złego. Niektórzy ludzie już jutro umrą. Wielu ludzi jutro umrze. Nawet jak tylko wokoło siebie się rozejrzycie, to widzicie: ‘kto już umarł, jak przyjaciel, znajomy zmarł, a kto jest jeszcze młody’. Kolejnego dnia sytuacja może się zmienić i spotkać nas samych. Może się wydarzyć sytuacja, która doprowadzi do naszej śmierci.
Często nie chcemy nic o tym słyszeć. Zamykamy się na wieści lub samą myśl o śmierci.
Jeżeli będziemy spędzać mnóstwo czasu na rozwijanie lepszych domów, ubrań, jedzenia, rozrywek, itp., to nie zostanie dużo czasu, aby rozwijać siebie.
Wierzę, że każdy z Was miał choćby raz coś takiego podczas snu. W czasie snu pojawiło silne, klarowne przekonanie, że coś się zdarzy lub zobaczyliście bardzo wyraźne obrazy miejsc, w których nigdy nie byliście. Zdarza się tak, gdy określone informacje pobudzą Wasz mózg. Wtedy widzicie szczególne, wyraźne obrazy.
Są takie inne, niecodzienne sny, bardzo wyraźne, kiedy jasno wiemy, widzimy, że nie są one spowodowane różnymi wydarzeniami dnia codziennego.
Jest jeszcze inny rodzaj doświadczenia, taki dość rzadki i mało ludzi tego doświadczyło. Na przykład, podczas wypadku lub podczas poważnej choroby, podczas zabiegu chirurgicznego lub podczas takiego specjalnego czasu, w którym mamy możliwość bardzo głęboko wejść w rozluźnienie, relaks, nagle jakby unosicie się i możecie zobaczyć swoje ciało. Jesteście jakby gdzieś indziej.
Wtedy widzicie swoje ciało, a przecież wasze oczy są gdzie indziej, tam w ciele, który widzicie. Macie doświadczenie widzenia siebie, swego ciała, a przecież jesteście gdzieś poza nim, gdzieś indziej.
Wtedy znów należy zadać sobie pytanie: kim tak naprawdę jesteśmy? Czym jest życie?
Jeśli zdołamy pełniej, lepiej zrozumieć: czym jest życie, wtedy na pewno będziemy mieli mniej kłopotów. Jeśli lepiej wiemy: czym jest życie, to będziemy mieli mniej chorób.
Poświęcamy zbyt dużo wysiłku, aby robić różne rzeczy. Co z tego mamy? Po co to robimy? Żeby mieć lepsze życie, prawda? No, ale co to jest życie?
Jeżeli nie rozumiemy: czym jest życie?, to jak możemy czynić je lepszym?
Jeżeli owce lub krowy hoduje się, aby były większe, a potem zabija się je na mięso, to czy to jest dobre życie? Zwierzęta nie rozumieją ‘co to jest życie’. Mogą tylko jeść, spać, jeść, spać. Jeśli szybko rosną i osiągają wymagane rozmiary, to szybciej zostają zabite na mięso.
Możemy pomyśleć z drugiej strony: kto nas kontroluje? Dlaczego niektórzy ludzie bardzo szybko umierają, a inni żyją długo?
CZYM JEST ŻYCIE?
Popatrzmy, przyjrzyjmy się: czym jest życie?
Mówimy, że
życie związane jest z naszym ludzkim ciałem. Związane jest też z naszym umysłem (i duchem). Dlaczego nasze serce może pracować? Dlaczego możemy biegać? Mówimy, że to energia daje nam te możliwości.
Gdy człowiek umiera, to mówimy, że to nie duch umarł, a tylko ciało fizyczne.
Chcemy poznać dokładniej co oznaczają te trzy aspekty.
Ciało fizyczne łatwo pojąć. Mamy kości, płuca, serce, mózg. Na uczelniach studiuje się bardzo dokładnie każdą część ludzkiego ciała. Możemy więc powiedzieć, że wiemy bardzo dużo o ciele fizycznym.
Czym jest nasz duch?
Nie możemy użyć naszych pięciu zwyczajnych zmysłów, aby poznać ducha. Tak naprawdę to niewiele o tym wiemy.
Podobnie z energią, w nowoczesnej medycynie nie ma żadnych opisów odnoszących się do energii. A tę energię możemy wysyłać. Ten rodzaj energii możemy otrzymywać. Tę energię możemy też zobaczyć przy pomocy ‘trzeciego oka’. Czym to jest? Czym jest ta energia? Nasza wiedza o tym też jest niewielka.
Ludzie nie mają możliwości rozwijania się, bo muszą pracować na swój żołądek, dla zdobycia ubrań. Rozumiemy to.
Jeżeli mamy zapewnione ‘wyżywienie i odzienie’, to co mamy robić, aby rozwinąć swego ducha? Jeśli tego nie zrobimy, to szkoda naszego życia.
KIM JESTEM?
Jeśli jutro zakończy się nasze życie, to gdzie będziemy my sami? Nie możemy zabrać ze sobą domu, itp. Właśnie dlatego powinniśmy zastanawiać się, szukać odpowiedzi na pytanie: kim jestem?
Gdy próbujemy lepiej zrozumieć kim jesteśmy, to musimy znaleźć odpowiedź na pewne pytania. Czym jest człowiek, to już wiemy. Składa się z ciała, ducha i energii. Czym ciało wiemy. Musimy odpowiedzieć na pytania: czym jest nasz duch? Czym jest nasza energia?
Możemy powiedzieć, że Qigong składa się z dwóch słów: Qi i Gong. Pierwsze słowo ‘Qi’ mówi nam, że jest to w pierwszej kolejności nauka o energii. Oczywiście, nie możemy mówić o energii w oderwaniu od tego, czym w całości jest człowiek. Musimy odnaleźć odpowiedź: czym jest duch?
Kto miał doświadczenie wyjścia z ciała? Patrzycie i widzicie swoje ciało. Zdajecie sobie sprawy, że znajdujecie się nie w ciele, ale gdzieś indziej. Bardzo wyraźnie, definitywnie wiecie, że tam leży wasze ciało, ale tam nie jesteście.
U wielu ludzi było takie doświadczenie. Na jego bazie możemy zrozumieć, że nawet bez ciała fizycznego dalej jesteście i pojmujecie: kim jesteście.
3.
Praktyki, ćwiczenia dla drugiego poziomu Qigong
Podczas praktyki chcemy rozwinąć swojego ducha i swoją energię. W trakcie tego procesu próbujemy zrozumieć: kim jest człowiek.
W trakcie praktyki, przekonujecie się, że ukazują się Wam, otwierają jeszcze inne kanały percepcji, dzięki którym możemy jeszcze lepiej zrozumieć siebie i to czym jest wszechświat.
Dobrze, teraz zrobimy ćwiczenia dla rozwinięcia naszego systemu energii.
Piąte przygotowawcze ćwiczenie
Poczujcie kule między dłońmi w dolnym dantian. Poczujcie jak podnosicie tę kule do góry
(…)
Szóste przygotowawcze ćwiczenie
Po tym jak zwiększyliśmy ilość energię yin i yang w kuli należy poprawić jej jakość.
Jak zwiększyć jakość energii?
Stosujemy do tego umysł, ruch fizyczny.
Wiecie, że jeśli dodamy do mąki wodę , to aby powstało dobre ciasto, musimy to dobrze wymieszać. Podobnie, jak pobraliśmy energię z Nieba i z Ziemi, to należy te dwie struktury dobrze połączyć, wymieszać. Popatrzcie jak to robić.
(…)
Wielkie Drzewo
Teraz będziemy zajmować się jeszcze jednym ważnym ćwiczeniem, które nazywa się ‘Wielkie Drzewo’.
Praktykowaliśmy ‘Wielkie Drzewo’ na pierwszym poziomie. Na drugim, trzecim i czwartym poziomie, znowuż praktykujemy ‘Wielkie Drzewo’. Zawsze praktykujemy to ćwiczenie ponieważ jednym z celów praktyki Qigong jest zjednoczenie ‘Nieba’, ‘Ziemi’ i ‘Człowieka’.
Jeżeli uda Ci się połączyć razem te trzy składniki (Niebo, Człowiek, Ziemia), to będziesz mógł zrozumieć znacznie więcej, o tym: czym jest życie; czym jest wszechświat. Wielkie Drzewo to takie ćwiczenie, które bardzo Ci pomoże zjednoczyć te aspekty.
Kiedy praktykujemy Wielkie Drzewo na pierwszym poziomie, to stymulujemy dolny dantian. Trzymamy kulę między dłońmi a pępkiem. To bardzo proste.
(…)
Na drugim poziomie mamy dwa cele. Przede wszystkim chcemy pomóc w stymulacji, otworzeniu naszego środkowego dantian.
(…)
W tym samym czasie, mamy drugi cel. Chcemy otworzyć jeszcze jeden bardzo ważny punkt – ming men. Ten punkt jest zazwyczaj zamknięty. To punkt na kręgosłupie, mniej więcej na wysokości pępka. Jeżeli ten punkt jest zamknięty, to energia nie może pójść do góry, do mózgu. Więc używamy specyficzną pozycje, w której, jak ją przyjmiemy, to poczujecie, że kości w tym obszarze się rozchodzą, ‘otwierają’.
(…)
Podobnie jak na pierwszym poziomie, ćwiczenia te należy praktykować. Jeśli nie będziemy ich praktykować, to nie pojmiemy ich znaczenia i nie doświadczymy ich wartości.
Oddychanie ciałem
Jak wiemy, oddychanie jest ściśle związane z naszym zdrowiem. Wpływa również na długowieczność istot żywych.
Jeżeli częstotliwość oddechów jest mała, to zwykle długość życia organizmu jest większa. Jeżeli jakieś stworzenie oddycha szybko, to zazwyczaj żyje krócej.
Również, jeżeli popatrzymy na nasze własne uwarunkowania, to jeżeli jesteś zdrowy, to w ciągu minuty oddychasz około 15 razy.
Poprzez praktykę Qigong częstotliwość oddychania zmniejsza się. Może być tak, że dojdziesz do 5 naturalnych oddechów na minutę.
Jeżeli ktoś jest chory, np. ma chore serce lub płuca, to zaobserwujecie, że osoba ta oddycha częściej, więcej niż 30 razy na minutę.
Zwierzęta, np. psy oddychają około 34 razy na minutę, a maksymalna długość ich życia, to około 25 lat. Nie możemy zobaczyć jak często oddycha żółw, ale uczeni zmierzyli, że może to być 1 wdech na minutę, albo nawet 1 oddech na 10 minut. Wiemy, ze żółwie żyją znacznie dłużej.
Pszczoły, na przykład, oddychają bardzo szybko. Czy wiecie ile razy? Sam tego nie sprawdzałem, ale uczeni mówią, że około 200 razy. Wiemy, że pszczoły żyją bardzo krótko. Tylko kilka miesięcy.
Z doświadczenia praktyki Qigong, że jeżeli kondycja naszego zdrowia jest lepsza, to nasz oddech rzeczywiście zaczyna zwalniać. Jeżeli widzicie, że ktoś oddycha w taki trudny sposób [pokazanie], to ma na pewno problemy ze zdrowiem.
Teraz porozmawiamy o ćwiczeniu, które pozwala na ciągłą kontynuacje rozwijania naszej energii. Jak ciągle poprawiać kondycje naszych kanałów? Jak poprawić nasze kanały energii?
Pouczymy się oddychania ciałem.
Wiecie, że potrzebujemy tlenu. Jeżeli byśmy nie oddychali, to na pewno od razu umrzemy, to jasne. Podczas oddychania pracują płuca. Możemy oddychać przez nos lub usta.
Ale mamy też inną funkcje.
Nasza skóra, pory skóry również mogą oddychać.
Gdybyśmy zakryli czymś skórę tak aby nie mogła oddychać to poczujemy się źle.
Słyszeliście historie ludzi, którzy długo mogli przebywać, np. pod wodą, nawet 40 minut. Inni byli zakopywani pod ziemią również na długi czas.
Oczywiście w takich warunkach nie możecie oddychać nosem. To dlaczego nasze ciało wciąż może żyć? W tym czasie może zacząć pracować nasza skóra. Oczywiście, jeżeli sami tak nie potrafimy, to trudno nam w to uwierzyć.
Jeżeli jednak sami się tego nauczymy, to wtedy wiemy, że skóra rzeczywiście może pomóc nam pobierać tlen z zewnątrz.
Popraktykujemy teraz pierwszą metodę (łagodny wdech, mocny wydech)
(…)
To również metoda poprawy zdrowia. Pobieramy korzystną Qi i pozbywamy się niekorzystnej Qi. Skąd mamy wiedzieć, która Qi jest korzystna, a które niekorzystna? W praktyce nie trzeba o tym rozmyślać, po prostu wydychasz wszelkie bóle, złe samopoczucie, a na wdechu pobierasz to, co sprzyja.
(…)
Druga metoda (łagodny wdech, mocny wydech), pracuje z konkretnym organem, w którym mamy problem. Na przykład, jeżeli ma ktoś problem z sercem, to widzi, że wraz z wydechem wychodzi z serca cały dyskomfort. Jeżeli problem jest z wątrobą, to pomyśl, że korzystna Qi wnika wraz z wdechem do wątroby, a niekorzystna uchodzi z wydechem. Jeżeli nie macie żadnych kłopotów z określoną częścią ciała, to po prostu widzicie, jak z wdechem wchodzi korzystna Qi, a z wydechem wychodzi niekorzystna. Jeżeli pracujecie z określonym miejscem, to powinno to być jedno miejsce na raz.
Dla wyleczenia konkretnego problemu, to ćwiczenie należy robić przez 20-30 minut 2-3 razy na dzień.
Trzecia metoda oddychania skórą (łagodny wdech, łagodny wydech)
Tutaj staracie się czuć całe ciało na wdechu i na wydechu. Staracie się czuć wchodzącą Qi i wychodzącą. Czujesz ciało jak ono oddycha. Oczywiście, fizycznie ciało oddycha poprzez nos, ale widzisz to oddychanie również jako funkcje skóry.
Jak tak popracujesz, to pojmiesz lepiej jak pracuje nasza skóra. Powoli wdychasz – i czujesz całe ciało, także jak wydychasz – to czujesz całe ciało.
(…)
Czwarta metoda oddychania ciałem (łagodny wdech, łagodny wydech) skupia się na tym, że przyjmujecie więcej Qi
(…)
Musimy odpowiedzieć jeszcze na jedno pytanie:
Jak przejść z naszego zwykłego stanu, do stanu ‘ciszy’?
Wierzę, że każdy z Was miał takie doświadczenie: po obfitym najedzeniu się mózg nie może dobrze pracować. Tutaj będziemy starać się pobrać większą ilość Qi do naszego ciała.
Na wdechu staramy się przyjąć jak najwięcej Qi. Na wydechu oddech zwyczajnie wychodzi przez nos i nasza uwaga skupiona jest na tym, że nasze ciało jest zakryte. Zatrzymuje Qi wewnątrz. Na zewnątrz wychodzi tylko fizyczne powietrze, a Qi zostaje w środku.
(…)
Oddychanie jest bardzo ważne nie tylko dla zdrowia, ale również dla praktyki Qigong.
Wiemy, że jeżeli mamy mniej tlenu we krwi, to będziemy mieli różne problemy i złe samopoczucie. Na przykład, jeśli nie mamy wystarczającej ilości tlenu dla mózgu, to definitywnie pojawią się problemy z pamięcią, a umysł będzie nieklarowny. Mózg nie może dobrze pracować. Dlatego oddychanie ciałem, powolny wdech i powolny wydech może nam w tym pomóc.
Chanzo, Rozwijanie Kanału Centralnego, Łączenie Nerek i Serca
Teraz pouczymy się kolejnego ćwiczenia z drugiego poziomu.
Na pierwszym poziomie stymulujemy, rozwijamy dolny dantian. Ma to na celu powiększenie ilości Qi.
Na drugim poziomie potrzebujemy podnieść tę Qi do góry, do środkowego dantian. W tym miejscu możemy zmienić Qi w ‘umysł’ (Shen). Możemy powiedzieć, że zmieniamy Qi w Shen.
Ze zdrowotnego punktu widzenia ta przemiana uzdrawia, poprawia funkcje serca.
Jeżeli, początkowo masz jakieś choroby serca, to podczas tego ćwiczenia możesz na początku czuć przyspieszenie pracy serca, szybkie bicie serca, wibracje w obrębie serca. To doświadczenie może trwać około 2 dni. Po tym czasie poczujecie się ze swoim sercem znacznie lepiej.
Jeśli poczujecie silny dyskomfort w okolicy serca, to obniż ręce z mostka, przesuń Qi do dolnego dantian.
(…)
Próbujesz widzieć czerwoną kulę w środkowym dantian. Może się zdarzyć, że w trakcie, samo z siebie zobaczysz, że kula zmieniła kolor na inny. Nie niepokój się tym. To też jest prawidłowo. Po prostu czuj tę kulę i staraj się na nią patrzeć.
Na początku, na pewno nic nie poczujecie, żadnej realnej kuli w tym miejscu. Jednak później nastąpi to uczucie realnej kuli w tym miejscu.
(…)
Z wiedzy medycznej wiemy, że jest wiele chorób serca, chorób nerek. Jest jeszcze inny rodzaj chorób serca, który w tradycyjnej medycynie chińskiej nazywamy „nerki nie spotykają serca”. Jeżeli powiemy, że to choroba serca i będziemy leczyć serce, to nie będzie rezultatów. Jeżeli powiemy, że to choroba nerek i będziemy leczyć nerki, to również nie pomoże.
Symptomy pokazują, że jest coś z sercem, czasem pokazują, że nerki źle pracują. Przy tego typu chorobie, z punktu widzenia Qigong, terapii obrazowej, można powiedzieć, że energia serca i energia nerek nie spotyka się ze sobą.
Nerki powinny mieć wystarczającą ilość energii yang. Ona powoduje, że woda z nerek, energia wody może podnieść się do serca. To powoduje, że ogień serca się obniża i idzie ku nerkom. Ten ogień zwiększa energie yang nerek. W takiej sytuacji nerki i serce pracują bardzo dobrze.
Wtedy znikają takie chorobowe symptomy jak: opuchnięcie kostek, opuchnięcie nóg, ból języka, lęk oraz łatwość popadania w gniew.
Jeżeli energia serca i nerek nie spotyka się, to jest to jednym z powodów wysokiego ciśnienia. Mają również na to wpływ zmiany pogodowe oraz wahania nastrojów, emocji. Zmienia się pogoda lub zmieniają się emocje i przy niezgraniu ognia serca i wody nerek, ciśnienie to podwyższa się to obniża. Jest niestabilne.
Wiemy też, że jedna z chorób serca wiąże się z zablokowaniem arterii. Arterie stają się suche i łamliwe. Łatwo wtedy o złamanie, rozerwanie arterii.
Z medycznego punktu widzenia mówimy wtedy, że musimy wtedy oczyścić arterie. Z punktu widzenia terapii obrazowej, chińskiej medycyny mówimy, że woda z nerek nie może podnieść się do serca. Musimy więc poprawić ‘wodę’ w nerkach (energię wody), tak aby mogła się podnieść i wesprzeć serce (nawodnić, zlikwidować suchość, łamliwość arterii). Wtedy funkcje serca polepszają się.
Wiemy, że kolejna bardzo poważna choroba serca, to zawał. Na świecie wiele ludzi na umiera z powodu zawału serca. Jeżeli będziemy robić to ćwiczenie, to możemy zapobiec zawałowi. To ćwiczenie pozwala podnieść wodę do serca.
Dlaczego mówimy, ze to bardzo efektywne ćwiczenie? Ponieważ z naszych doświadczeń uzdrawiania przy pomocy medycyny obrazowej wiemy, że
jeżeli już u kogoś zawał wystąpił, to poprzez tę metodę, to ćwiczenie możemy doprowadzić do całkowitego wyzdrowienia serca.
Na drugim poziomie Qigong będziemy łączyć środkowy i dolny dantian.
(…)
Praktykowaliśmy już jak otworzyć, rozwinąć środkowy dantian. Wcześniej na pierwszym poziomie praktykowaliśmy dolny dantian. Teraz naszym zadaniem jest połączenie tych dwóch dantianów.
Ta praktyka jest również sposobem pozwalającym „nerkom spotkać się z sercem”.
(Praktyka Chanzo)
(…)
Wiemy, że
zdrowie nie tylko zależy od lekarstw i od lekarzy. Zdrowie w głównej mierze zależy od nas samych.
4.
Dwa podstawowe czynniki warunkujące dobre zdrowie
Chcesz być zdrowy?
1. Dobrej jakości sen
To, po pierwsze, dobrze się wysypiaj. Jeśli masz jakieś problemy zdrowotne, to pierwszym pytaniem jakie powinieneś sobie zadać, to: czy ja dobrze sypiam?
Jeżeli nie będziesz mógł się dobrze wysypiać, to żaden lekarz Ci nie pomoże.
Co to znaczy dobry sen?
Ile czasu potrzebujesz aby zasnąć? Dwie minuty? To bardzo dobrze. Komu potrzeba więcej niż 30 minut? To już nie najlepiej.
Po drugie (odnośnie dobrego snu), czy następnego dnia po obudzeniu czujesz się zregenerowany, wypoczęty? Jeśli po obudzeniu wciąż czujesz się zmęczony i nie chcesz wstawać, oznacza to, że jakość twego snu nie jest wysoka.
Jeżeli przez całą noc do ranka masz dużą ilość snów i wszystkie je pamiętasz, to mówi nam to, że jakość snu jest zła.
Jeżeli dobrze sypiasz, to śpisz bardzo głęboko i następnego dnia rano nie pamiętasz wielu snów. Sny Ci nie przeszkadzają.
W ten sposób, jeśli śpisz głęboko, jakość Twego snu jest wysoka, to Twoje ciało zajmuje się samoleczeniem.
Pojawia się pytanie: jak mam spać dobrze? Dobrze wiem, że należy dobrze się wysypiać, ale jak?
Jak nie możecie spać, to wyjdźcie na zewnątrz i zróbcie „Wielkie Drzewo”.
Ćwiczcie tak przez 3 godziny 😊. (trochę żart)
Okej,
aby dobrze się wysypiać potrzebujemy ‘otworzyć serce’. Musicie mieć dobrą filozofię życia.
Wiemy, ze często nie możemy zasnąć, dobrze spać ponieważ mamy w głowie wiele myśli, pytań, rozterek, co do decyzji do podjęcia, problemów, które nas zajmują.
2. Pielęgnuj pozytywne nastawienie
Musimy wiedzieć: co i w jakim czasie powinniśmy robić. Noc, to czas na spanie, a nie na rozmyślanie.
Jest wiele rzeczy, których nie możemy kontrolować. Na przykład, nie da się ściśle kontrolować siebie, ani swoje życie. Nikt tego nie potrafi. Jeśli więc wiemy, o tym, to po co się tym zamartwiać i próbować na siłę. Czyż nie?
Róbcie więc dzisiaj, to co należy zrobić dzisiaj zgodnie z obecnym swoim zrozumieniem. Zgodnie z uniwersalnymi prawami dotyczącymi życia. Na przykład, jeżeli przyczyniliście się dziś do jakiś problemów, to „jutro” pewnie będziecie mieli jakieś problemy. Jeśli zrobiliście dziś coś miłego, dobrego dla kogoś, to „jutro” odbierzecie tego rezultat.
Możemy powiedzieć, że we wszechświecie, w naszych życiach jest takie prawo, które możemy wyrazić słowami: „Co siejesz, to zbierasz”. Jeżeli nic nie zasiejecie, to nic nie otrzymacie.
Tak więc, drugie lekarstwo to:
„ciesz się życiem dzisiaj i rób dobre rzeczy dla jutra”.
Wielu ludzi nie wie jak cieszyć się życiem. Na przykład, mężczyzna spogląda na dziewczynę i mówi jej: „dziś tak pięknie wyglądasz”. Ona cieszy się z miłego komplementu, ale jakby coś było nie tak z nią, to mogła by zareagować ze wzburzeniem i niezadowoleniem: „co? Czyli wczoraj nie byłam piękna?”.
Dlatego mówimy, że
potrzebujemy ‘otworzyć’ swoje serce. Wtedy zawsze będziecie czuli się szczęśliwi. Będziecie rozumieli ludzi we właściwy sposób, w pozytywny sposób.
Generalnie każdy człowiek jest dobry. Z powodu złych myśli robi złe rzeczy. Należy zmieniać złe myśli na pozytywne. Lepiej jest tak myśleć. Myśleć, że „każdy jest dobry”. Wtedy sami będziecie czuli się znacznie szczęśliwsi.
Jednym z celów praktyki Qigong na drugim poziomie jest ‘odkrycie drugiego serca’ i otworzenie środkowego dantian.
Ćwiczenie Otwierania Drugiego Serca
Teraz zajmiemy się ‘odkrywaniem serca’. W trakcie tej praktyki postarajcie się pomyśleć o swoim życiu i o zdarzeniach, powodach, dla których wciąż nie chcecie komuś czegoś wybaczyć. Postarajcie się o tym pomyśleć, przeanalizować, co było nie w porządku, „nie tak”, i spróbujcie znaleźć dobre rozwiązanie.
W tym czasie połóżcie ręce na środkowym dantian.
Spoglądaj na środkowy dantian
Czuj, myśl, że serce jest otwarte.
Serce jest wolne od bólu pochodzącego od innych ludzi.
Pomyśl o tych zdarzeniach, które spowodowały ten ból i spróbuj się wyzwolić od tego bólu.
(praktyka) (…)
5.
Diagnostyka Ciałem
Na drugim poziomie Qigong powinniśmy uczyć się jeszcze diagnostyki ciałem oraz niektórych metod leczenia. Są to metody, które można zrozumieć od razu, bez długiego studiowania. Wasze ciało musi być już jednak gotowe do tego.
Na przykład, jeżeli wasze ciało jest już gotowe, to, gdy podchodzi do Ciebie ktoś, to od razu czujesz, że, np. ta osoba ma ból głowy. Dzieje się tak, bo sami na chwilę zaczynacie czuć ból głowy.
Ćwiczenie – Samoleczenie
Wiele typów chronicznych bólów, wiele rodzajów dyskomfortu, który czujemy w ciele wiąże się z zablokowaniem kanałów energii. Możemy też powiedzieć, że wiele z tych chorób związane jest ze złą cyrkulacją krwi.
Jeżeli uda nam się poprawić cyrkulacje energii, to w następstwie poprawi się również cyrkulacja krwi w ciele.
W jaki sposób możemy sprawić, aby Qi płynęła do każdego miejsca?
Zobaczcie jak to zrobić.
Kiedy lepiej rozluźnimy się, to automatycznie Qi będzie lepiej się przemieszczać. W następstwie będziecie czuli, że Wasze ciało zaczyna poruszać się jakby samo pod wpływem tej Qi.
Jeżeli w tym momencie nie będziecie próbowali kontrolować swoje ciało, to ciało będzie się poruszać zgodnie z przepływem Qi. Gdy Qi natrafi na zblokowane miejsce w ciele, to będzie próbowało je otworzyć. Wtedy ta część ciała, pod wpływem Qi będzie się w jakiś sposób poruszać, wzdrygać.
Potem poczujecie jak Qi porusza się w ciele i jak ciało się porusza. Nie powinniście wtedy rozmyślać: jak to moje ciało się porusza. Nie powinniście kontrolować tych ruchów ciała. Ciało będzie poruszać się automatycznie.
Generalnie Twoje ruchy będą dokładnie takie jakie są Tobie potrzebne, indywidualne, może poruszysz jakoś szyją, może ramionami. Jeśli zbierze się wystarczająca ilość Qi, to ta Qi będzie nadawać ruchom i postawom określony kształt i będziecie to czuć znacznie mocniej.
Czasami te ruchy mogą stać się bardzo silne. Wtedy również nie powinniście się tym niepokoić. Po tym ćwiczeniu będziecie czuli się bardzo komfortowo.
(Praktyka)
Rozluźnijcie, przymknijcie oczy i podążajcie za swoim ciałem.
(…)
6.
O Stanach Świadomości
Na pierwszym poziomie Qigong potrzebujemy się rozluźnić.
Na drugim poziomie potrzebujemy wejść w stan ciszy.
Ten znak to po chińsku ‘WU’, czyli ‘rozumieć, znać, wiedzieć’
Pierwszy jego człon oznacza ‘serce’, a drugi ‘ciało’. ‘Znać, wiedzieć’ więc to mieć w jednym miejscu serce [umysł] i ciało. Nie chodzi tylko, by umysłowo wiedzieć. W ‘wiedzeniu’ bierze również udział ciało. Na przykład, gdy ktoś mówi: „jest chłodno, popatrz za oknem jest dużo śniegu’. Jeżeli ciało tego nie czuje, to nie chłód. Umysł i ciało muszą być razem.
Ucząc leczenia, samo rozmawianie nie wystarczy. Trzeba zająć się też ciałem, wtedy pojawia się rezultat. Nie wystarczy używać wyłącznie słów, przekazywać informację. Trzeba również użyć swoich dłoni. Trzeba pozwolić, aby ciało odebrało znaczenie tych informacji, a nie tylko umysł. To ciało ma mieć rezultat.
Jeszcze jeden znak: ‘ TAO’.
Gdy patrzymy na ten znak, to widzimy, że ‘wszechświat’ rozdziela się na dwie części: yin i yang. Należy to pojąć samodzielnie.
Jeśli uda się Wam pojąć yin i yang wszechświata, to będziecie mogli pojąć wszystko co jest we wszechświecie.
Wtedy jesteś głównym dowodzącym, liderem.
Jeżeli jesteś w stanie pojąć siebie we wszechświecie, to możesz podróżować po całym wszechświecie. Tao oznacza, że możesz udać się wszędzie. Bez problemu wszędzie. Jeśli tylko chcesz, to możesz udać się do innego świata.
Tao oznacza także, że możesz stać się wszystkim, każdym we wszechświecie.
Jeżeli zrozumiemy zasady natury wszechświata, to również możemy żyć lepiej.
Stan ciszy
Na drugim poziomie chcemy zrozumieć i rozwinąć ‘ciszę’. Oddychanie ciałem w łatwy sposób pozwala osiągnąć bardzo cichy stan.
Porozmawiajmy teraz, co to znaczy ‘być w ciszy’? Po chińsku nazywa się to ‘Jing’ (chiń. 靜). Wiemy, że nasz umysł jest ciągle czymś zajęty. Chcemy być cicho, ale nasz umysł ciągle pracuje. Jaka jest różnica pomiędzy: ciągłą pracą umysłu’, a ‘stanem ciszy’?
Nasz umysł może być w trzech różnych stanach:
(1)
Nie jesteś w ciszy i jednocześnie odczuwasz wewnętrzny niepokój.
Rozmyślasz, że coś może się niekorzystnego wydarzyć. Martwisz się o bliskich, o przyjaciół, o dzieci, itp. Siadasz do medytacji a w głowie masz wiele takich niepokojów. Możesz się też martwić o samego siebie, o to co przyniesie jutro.
Jeżeli ciągle masz tego rodzaju odczucia, niepokój, martwienie się o coś, to może to być spowodowane zakłóceniem na planie fizycznym. Coś może być nie tak, np. z sercem.
Jeżeli wokoło serca jest za dużo energii ognia, to właśnie skutkuje to takiego rodzaju niepokojami. Wtedy nie możesz medytować nie dlatego, że nie chcesz, a dlatego, że nie potrafisz się uspokoić. Masz za dużo ognia wokoło serca.
Co robić w takiej sytuacji?
Nie jedzcie ryb, ani mięsa. Pijcie więcej zielonej herbaty.
(2)
Powszechny spokojny stan
Drugi stan jest bardzo powszechny. Możemy go nazwać zwyczajnym spokojnym stanem. Potrafisz utrzymać umysł w spokoju, nie czujesz obaw. Nie zamartwiasz się i nie masz podobnych odczuć.
Wtedy może być taka sytuacja podczas medytacji. Medytujesz sobie i nagle przychodzi ci do głowy jakaś myśl. Może być to na przykład myśl o pracy, o nauce, o znajomych, może też o jakiś kłopotach. Gdy nie medytujesz, to nie masz takich myśli, pytań, czy zmartwień. Pojawiają się tylko w medytacji.
Dla większości ludzi to zwyczajna, powszechna sytuacja.
(3)
Stan ciszy
Dlatego właśnie potrzebujemy medytować, aby wejść w trzeci rodzaj stanu. Nazywamy go stanem ciszy. Twój umysł jest spokojny, ale definitywnie wciąż pojawiają się w nim pewne pytania. Pytania, myśli pojawiają się i znikają. Pojawiają i znikają. Te pytania są klarowne, jasne, spokojne.
Gdy stan ciszy się pogłębia, rozwija, to przechodzimy w stan pauzy. Wtedy na jakiś czas płuca mogą przestać pracować i nie oddychamy. Znów zaczynają pracować i oddychamy. Pojawiają się wydłużające się przerwy w oddychaniu.
Najlepiej jakbyśmy mogli wejść w ten stan na jak najdłużej. Oznacza to, że zbliżamy się do stanu pauzy. Wtedy nasze ciało zaczyna się przemieniać.
Ciało staje się jakby puste.
Jeśli ten stan się przedłuża to wchodzi się w stan, w którym nie mamy żadnego złego odczucia, takiego jak: ból, sztywność, napięcie, ciężkość, dyskomfort. Nic takiego w ogóle nie doświadczasz.
Wtedy, ciało, automatycznie odrzuca z siebie wszelkie choroby.
Co to takiego choroba?
Choroba oznacza, że mamy w sobie niedobre odczucia (fizyczne i psychiczne). Dobre odczucia (w ciele i umyśle) pomagają pozbyć się wszelkich chorób.
Co robić, aby umożliwić ten proces?
Oddychajcie ciałem!
7.
Terapia myślowymi obrazami – trzy płaszczyzny choroby
Wciąż pojawia się wiele pytań o zdrowie.
Mówiliśmy, że praktyka Qigong, to przede wszystkim metoda rozwinięcia naszego ‘ducha’. Można powiedzieć, że to praktyka, która nas rozwija.
Ale.
Na początku, napotykamy pytanie: jak poprawić swoje zdrowie? Po tym pojawia się kolejne pytanie: jak wyleczyć konkretną dolegliwość, chorobę danego człowieka?
Tutaj znowu musimy powrócić do zdania sobie sprawę: kim jest człowiek? Wtedy możemy zrozumieć, w którym kierunku, i które części należy poprawić, aby odzyskać dobre samopoczucie.
Mówiliśmy, że człowiek składa się z trzech aspektów: 1. Fizycznego ciała, 2. Energii i 3. Ducha.
(1) Choroby fizyczne
Skoro mamy te trzy części, to również nasze choroby powiązane są z nimi. Gdy chorujemy, to może to być choroba fizyczna. Wiemy bardzo dużo o fizycznym aspekcie chorób. Jeżeli coś jest nie w porządku z naszymi fizycznymi organami lub choroba spowodowana jest bakterią lub wirusem, to mówimy, że choroba ciała fizycznego.
Dla takich chorób stosujemy lekarstwa, zabiegi chirurgiczne, chemioterapię, radioterapię, itp. Wszystko to odnosi się do ciała fizycznego.
(2) Choroby energetyczne
Drugi rodzaj chorób można nazwać chorobami energetycznymi. Co przez to rozumiemy?
Czasami czujemy się bardzo źle. Czujemy słabość, duży dyskomfort. Robimy badania lekarskie i wychodzi, że wszystko mamy w porządku, w normie. Ale czujemy się źle. Dobrze wiemy, że coś nam dolega. Co więc jest nie w porządku?
Z innego punktu widzenia, innych doświadczeń, np. z punktu widzenia i doświadczeń akupunktury, wiemy, że….. Akupunktura bazuje na teorii kanałów energii, ale co to są kanały?
Nie potrafimy zobaczyć kanałów w taki sam sposób, w jaki widzimy naczynia krwionośne lub drogi nerwowe. Więc, powyższe problemy, to zazwyczaj są problemy związane z energią.
Wiemy dużo o chorobach fizycznych, ponieważ mamy możliwość zobaczyć na własne oczy lub przy pomocy różnego rodzaju sprzętu. Chorób energetycznych nie widzimy za pomocą naszych zwyczajnych pięciu zmysłów.
Jednak po pewnej praktyce, treningu, wtedy, gdy nasze ‘trzecie oko’ się otworzy, rozwinie, to możemy również zobaczyć energię. Na początku, jak zamkniecie oczy, to niczego nie widzicie. Żadnych kolorów, światła słonecznego, przestrzeni wokoło, wody, itp. Więc, nie można przedstawić sobie, co to co widzą oczy. Jednak, po treningu, wielu ludzi może zobaczyć energię.
Trzy rodzaje, poziomy energii:
Możemy powiedzieć o różnych rodzajach, poziomach energii.
Pierwszy rodzaj energii, to 1) energia ‘mgły’.
Ta energia ciągle przepływa, wewnątrz naszych kanałów. Podobne jest to do cyrkulacji krwi w żyłach. Trzecim okiem widzimy ją jakby białe obłoki. Dlatego nazywamy ją energią ‘mgły’.
Czasami podczas seminarium lub w trakcie Waszej własnej praktyki, medytacji możecie zobaczyć wokoło siebie jakby mgłę. Jeżeli macie wystarczająco silną energię i weszliście w stan ciszy, to istnieje możliwość, że zobaczycie kanały wewnątrz swego ciała.
Gdy możesz widzieć kanały i punkty energetyczne, to wtedy możesz też zobaczyć, gdzie energia jest zablokowana, a gdzie jest jej dużo. Wtedy dokładnie wiesz: gdzie zastosować igły, aby wyregulować przepływ Qi.
Pierwsza medyczna książka w Chinach bazuje na teorii kanałów. To szczególnie przydatne dla akupunktury.
Pojawia się jedno pytanie: kto odkrył kanały i punkty w ciele? Kto był tym pierwszym?
Nikt tego nie wie.
Nie wiadomo, kto odkrył jako pierwszy tę teorię kanałów.
2) Energia ‘światła’
Jeżeli będziemy dalej trenować rozwijanie ‘trzeciego oka’, to będziesz w stanie widzieć różne kolory światła. Szczególnie w trakcie praktyki, w trakcie medytacji, gdy znajdujesz się w stanie ciszy i energia zaczyna się podnosić, to jeśli Twoje ‘trzecie oko’ pracuje, to będziesz widział światło. Różne rodzaje światła, różne kolory.
Nie będzie można określić, skąd to światło pochodzi, tak jak dzieje się to w przypadku światła, np. księżyca lub elektrycznej lampy.
Jeśli potrafisz już widzieć energię mgły i energię światła, to po pewnym krótkim czasie treningu będziesz w stanie widzieć choroby. Będziesz mógł opisywać te choroby z punktu widzenia energii.
Po dalszym treningu ‘trzeciego oka’ będziesz mógł widzieć organy wewnętrzne.
Możemy powiedzieć w ten sposób. Nasze zwyczajne oczy potrafią widzieć światło jeśli nie ma żadnego zablokowania tego światła. Trzecim okiem możemy zajrzeć do wnętrza ciała, jest taka możliwość widzenia przez ściany, a szczególnie w czasie medytacji możecie widzieć góry, tak jakby z punktu widzenia nieba. Możecie widzieć morza, równiny, itp.
Ogólnie możemy powiedzieć, że istnieje 15 zmysłów oraz 3 rodzaje intuicji. Jeżeli będziemy rozwijać nasz potencjał, to będziecie mogli korzystać z tych zdolności. Wtedy jest możliwość znacznie lepszego zrozumienia Wszechświata, energii i ducha.
Trzeci poziom energii nazwaliśmy 3) energią transcendentalną.
Gdy patrzymy na niebo, to widzimy wiele gwiazd. Między gwiazdami i planetami są ogromne odległości. Każda planeta i gwiazda zdaje się mieć swoje miejsce. Kto kontroluje ich położenie? Czym jest to, co jest pomiędzy? To trudno pojąć. Nazwaliśmy to energią transcendentalną.
Ten rodzaj energii wypełnia cały wszechświat. Ten rodzaj energii kontroluje życie i utrzymuje wszechświat w porządku. Nazwaliśmy tę energię transcendentalną ponieważ jest do niczego nie podobna. Nie jest podobna, ani do energii światła, ani do energii mgły.
Tej energii nie możemy zobaczyć.
Jeszcze jednym celem naszej praktyki jest rozwinięcie naszego energetycznego systemu. Gdy nasza energia zostanie rozwinięta, to rozwiną się również nasze zmysły, nasze ponadnaturalne zmysły. Na przykład, taki kanał zmysłowy jak ‘trzecie oko’ i ‘intuicja’ związany jest z ilością i jakością energii jaką masz.
Jeżeli Twoja energia jest słaba, to ‘trzecie oko’ nie pracuje. Jeżeli Twój umysł jest słaby i ciągle czymś zajęty, to również nie ma możliwości ‘widzenia’ ‘trzecim okiem’.
Praktykując Qigong ,chcemy uczynić swój umysł ‘cichym’, a energię silniejszą.
Wczoraj praktykowaliśmy ćwiczenie spoglądania na środkowy dantian. To również jeden ze sposobów wzmocnienia energii. Praktykowaliśmy również piąte i szóste ćwiczenie przygotowawcze. To również służy podwyższeniu jakości energii.
Podwyższenie jakości energii nie jest takie trudne. Trudne jest sprowadzenie umysłu do stanu ciszy. Nawet w czasie. Gdy śpimy, nasz umysł nie przestaje pracować, ciągle jest czymś zajęty – snami, różnymi myślami.
Praktyka Qigong pozwala powiększyć ilość energii, a wtedy łatwiej wejść w cichy stan umysłu.
Umysł jak tafla jeziora
To jest podobne do tafli jeziora. Jeżeli nie ma wiatru, to tafla jeziora jest spokojna, płaska. Wtedy można w niej widzieć różne odbicia, obrazy. Gdy tafla jeziora staje się spokojna, a woda klarowna, to wtedy można poprzez nią zobaczyć dno jeziora i ryby pływające wewnątrz. Jeżeli są fale, to z pewnością nic nie widać. Nasz umysł jest jak takie jezioro.
Gdy nasz umysł staje się cichy, to zaczynasz widzieć inne rzeczy. Inaczej mówiąc, inne (ponad-zwyczajne) zmysły zaczynają pracować.
Patrząc z punktu widzenia zdrowia również potrzebujemy rozwinąć naszą energię.
(3) Choroby informacyjne (umysłu, ducha, shen)
Jeżeli mamy chorobę związaną z naszym umysłem, np. jeśli ciągle odczuwasz lęk, jeśli ciągle odczuwasz stres lub depresję, to po pewnym czasie te emocje zaczynają wpływać na ciało fizyczne, narządy wewnętrzne.
Na przykład, jeśli ktoś zrobił coś naprawdę złego to ciągle obawia się, spodziewa się, że może przyjść do niego policja. Ten ciągły lęk będzie naruszał funkcjonowanie nerek. W podobny sposób, różne emocje wpływają na różne organy.
8.
Trzy rodzaje systemu immunologicznego:
Kontynuujemy temat zdrowia. Jeżeli nasz system immunologiczny nie jest wystarczająco silny, to będziemy cierpieli na liczne dolegliwości. Wiemy czym jest leczenie, ale czym jest system immunologiczny?
Możemy powiedzieć w taki sposób, że jest to zdolność naszego ciała pozwalająca bronić przed chorobami.
Terapia medycyny obrazowej wyróżnia trzy rodzaje systemu immunologicznego. Trzy rodzaje odporności.
Jeden z nich (1) związany jest z naszym ciałem. Jeżeli coś dolega naszemu ciału, np. zjedliśmy coś niekorzystnego, to ciało zaczyna wytwarzać określone substancje chemiczne, aby bronić organizm.
Drugi system, to (2) energetyczny system immunologiczny. Możemy powiedzieć, że wokoło naszego ciała jest pole energetyczne. Jeżeli to biopole jest zbyt słabe, to łatwo ulegamy różnym zewnętrznym wpływom, np. zimnu, gorącu.
W rezultacie praktyki Qigong Wasza energia staje się dużo silniejsza. Wtedy również energetyczny system immunologiczny również staje się silniejszy.
Trzeci jest (3) duchowy system immunologiczny. Związany jest on z naszą filozofią, naszymi myślami, przekonaniami, modelem życia.
Jeśli utrzymujesz pozytywne nastawienie umysłu…
Może być też tak, że sami nie rozpoznajecie, że przysparzacie bólu innym. Dlatego w życiu potrzebujemy właściwego zrozumienia. Jeśli zadajecie ból innym, to duchowy system immunologiczny obniża się. Wtedy też wpadacie w problemy.
W czasie praktyki Qigong postarajcie się utrzymywać wyłącznie pozytywne nastawienie i bądźcie mili dl innych. Próbujcie dawać więcej niż oczekiwać w zamian.
Zdrowie nie jest związane tylko ze stanem ciała fizycznego. Związane jest również mocno z naszą filozofią życia.
Z pewnością Qigong praktykujemy nie tylko w takim celu, aby poprawić nasze zdrowie. Chcemy też dowiedzieć się więcej o sobie samych.
Wierzę, że chcecie odnieść sukces i poprawić swoje życie.
9.
O ‘trzecim oku’, intuicji i mądrości z perspektywy drugiego poziomu Qigong
Około 15 lat temu prowadziłem eksperyment związany z mózgiem i ‘trzecim okiem’. Eksperyment ten był przeprowadzany z pomieszczeniu o zerowym polu magnetycznym. Wokoło mnie nie było żadnego pola magnetycznego.
Gdy nie używałem ‘trzeciego oka’, to przyrządy rejestrowały bardzo płaską fale magnetyczną. Natomiast, gdy zamykałem oczy, wchodziłem w ciszę i zaczynałem patrzyć ‘trzecim okiem’ na coś, wtedy odczyty magnetyczne były znacznie silniejsze. Sinusoida była wysoka.
Chcemy rozwinąć własne możliwości. Chcemy dowiedzieć się znacznie więcej o sobie. W trakcie takiej praktyki, takiego samorozwoju, Wasza intuicja będzie się rozwijać. Ta praktyka będzie też bardzo pomagała w innych obszarach. Będziecie odnosili większy sukces w różnych waszych polach. To dlatego, że
sukces zależy od kreatywności i od intuicji. Sukces bardziej zależy od Waszej mądrości niż od Waszej wiedzy.
Wielu ludzi ma dużą wiedzę, ale tylko niewielu z nich odnosi sukces. Nie rozumieją dlaczego kończą te same uniwersytety czy inne szkoły, mają tę samą wiedze, a nie mają tego samego sukcesu, co tych niewielu. Wiąże się to też z tym, że u ludzi jest różny poziom mądrości życiowej, różny poziom intuicji.
Liczne badania nad mózgiem wskazują, że mózg funkcjonuje w oparciu o różne fale mózgowe, alfa, beta, gamma, itp. Niedawno uczeni w Stanach Zjednoczonych doszli do wniosku, że Ci ludzie, którzy wchodzą głębiej w stan spokoju, ciszy, to ich mózgi częściej pracują na falach delta. Badając praktykujących Qigong doszli do konkluzji, że praktyka wyzwala takie działanie mózgu, które sprzyja kreatywności.
Dlatego właśnie,
jeśli chcecie osiągać sukces w różnych dziedzinach, to potrzebujecie również rozwijać swoją mądrość, swoją kreatywność i intuicję.
Funkcje poszczególnych ćwiczeń drugiego poziomu:
Jak [z perspektywy drugiego poziomu Qigong] to zrobić?
Oddychanie ciałem. A także, praktyka obserwowania kanału, ta którą robiliśmy. Ćwiczenie to
rozwija kreatywność i intuicję.
Robiliśmy ćwiczenie przemieszczania kuli w górę i w dół, w górę i w dół. Robiliśmy to, aby stworzyć tubę, kanał.
Na trzecim poziomie Qigong, to ćwiczenie jest kontynuowane. Rozwijamy wtedy tubę, kanał dalej, pomiędzy środkowym dantian, a górnym dantian, mózgiem.
Z punktu widzenia Qigong, gdy ten centralny kanał, otwiera się, rozwija, to dusza uzyskuje możliwość wyjścia z ciała.
Wtedy, w tym momencie,
uzyskujemy autentyczną możliwość odpowiedzenia sobie na pytanie: kim jestem? To jest najważniejszy cel praktyki drugiego poziomu Qigong. Zjednoczenie, połączenie dolnego i środkowego dantian. Zbudowanie, otworzenie kanału, tuby pomiędzy tymi miejscami.
Ma to zarówno walory zdrowotne oraz głębsze, dalsze, rozwojowe. Możemy powiedzieć, że poprzez to ćwiczenie uzyskujemy
możliwość przemiany ‘jing’ w ‘Qi’, oraz odwrotnie: ‘Qi’ w ‘jing’.
Na tym drugim poziomie praktykujemy dwa przygotowawcze ćwiczenia.
Piąte przygotowawcze ćwiczenie pomaga połączyć się nam z ‘Niebem’ oraz z ‘Ziemią’. W pierwszej kolejności, ćwiczenie to pozwala nam
zgromadzić większą ilość energii, zarówno z Ziemi i z Nieba.
Po drugie, ćwiczenie to pozwala nam
otworzyć całe nasze ciało, od głowy aż po stopy.
To ćwiczenie możecie wykonywać przez znacznie dłuższy czas niż tak jak zwyczajnie robiliśmy.
Szóste ćwiczenie przygotowawcze to przemieszczanie kuli yin-yang. Pozwala ono
polepszyć jakość energii kuli yin-yang.
Na koniec bierzemy tę kulę i wkładamy w środkowy dantian.
Zarówno środkowy i dolny dantian mają bardzo liczne funkcje:
Jeżeli naszym celem jest wyłączenie polepszenie własnego zdrowia, to można praktykować wyłącznie dolny dantian.
Jeżeli w dolnym dantian zgromadzi się wystraczająca ilość energii, to ona samoistnie będzie się podnosić do środkowego dantian i dalej, po kanale dumai. Będzie wypełniać, zasilać ‘mały niebiański krąg’ [połączenie kanałów dumai i renmai]. To sprawi, że zachowana będzie w ciele równowaga yin-yang, a poprzez to będzie poprawiało się zdrowie.
Jeżeli masz jakąś chorobę, to spróbuj uzyskać to doświadczenie wypełnienia energią dolnego dantian. Jak dantian się wypełni, to automatycznie skieruje energie na obieg mikrokosmiczny w ciele.
Jeżeli naszym celem jest rozwinięcie nas samych, naszego ducha, czy duszy, naszej intuicji, to potrzebujemy praktykować jeszcze środkowy dantian.
Gdy nasze ‘serce’ otwiera się, to nasze zrozumienie staje się znacznie szersze. W swoim życiu możesz podejmować decyzje znacznie wcześniej.
Jeżeli chcecie dowiedzieć się, zrozumieć co to takiego kosmos, natura, Wy sami, to oprócz używania oczu, uszu, nosa, skóry, trzeba jeszcze uruchomić górny dantian, który pomaga rozwinąć dodatkowe nadzwyczajne zmysły pobierania informacji.
Wtedy pojawiają się takie zdolności, które nazywamy: ‘trzecim okiem’, trzecim uchem’, ‘drugim sercem’. Dopiero wtedy możemy powiedzieć, że doświadczyliśmy, mamy autentyczne doświadczenie, zrozumienie tego czym jest życie.
Dopiero po tego typu doświadczeniach, pewnego dnia zdarzy się tak, że dusza nagle wychodzi z ciała. Wtedy możecie podróżować po różnych światach. Gdy wracacie do swojego ciała, to wciąż pamiętacie wszystkie te doświadczenia podróży duszy. Wtedy rozumiecie pełniej: co to takiego ciało fizyczne; co to takiego umysł, duch lub dusza.
Możemy więc powiedzieć, że
Zhong Yuan Qigong to prosty sposób pozwalający nam krok po kroku zrozumieć kim jesteśmy i czym jest życie.
Wielkie drzewo to ćwiczenie, które pozwala nam zjednoczyć: ‘Niebo’, siebie samych i ‘Ziemię’. Innymi słowy możemy powiedzieć też, że ćwiczenie to
pozwala zjednoczyć: ciało fizyczne, energię i ducha.
Oddychanie ciałem
Jak stać się ‘cichym’, wejść w stan ‘ciszy’, tak aby móc rozwinąć te trzy: ciało fizyczne, energię i ducha? Mamy do tego oddychanie ciałem. To ćwiczenie, które
pozwala nabrać większą ilość energii w taki sposób, że zmienia się to w ułatwienie uspokojenia umysłu i ciała.
Kiedy naprawdę wchodzimy w bardzo cichy stan, to wtedy możemy rozważyć: czym jest życie. Wtedy
dowiadujemy się z wnętrza, z samych siebie, że naprawdę potrzebujemy rozwinąć siebie, swój duch.
Możemy powiedzieć, że
dużo wiemy o swoim ciele fizycznym, o materialnym świecie, ale tak naprawdę nie wiemy zbyt dużo o swoim umyśle i duchu.
Szczególnie niewiele wiemy o własnym potencjale. Jeżeli mamy możliwość robić tak dużo, a nie robimy tego, to duży żal z tego powodu. Pomyślcie tak, kupiliście auto, które może rozwinąć prędkość 200 km/h, a wy każdego dnia jeździcie tym samochodem nie więcej jak 20km/h.
Co może wtedy pomyśleć sobie to auto o Was? 😊 „Co to za słaby kierowca we mnie. Przecież potrafię jechać 200 km/h, a ten się ślimaczy”.
Szkoda!
Wierzę, że u każdego z Was jest wystarczająco czasu, abyście praktykowali i rozwijali swój duch. To tylko zależy od Was. Jeśli będzie w Was taka chęć, aby się rozwinąć, to bez względu na okoliczności znajdziecie czas.
Jeżeli nie chcecie się rozwinąć albo nie rozpoznajecie potrzeby rozwoju, to zawsze znajdziecie powód: „jestem zajęty, mam tak dużo na głowie”.
10.
Jak lepiej działać, tak, aby przy mniejszym czasie poświęcanym na praktykę, osiągać więcej?
Dobrze, wróćmy teraz do pytania, które zadałem wcześniej: jak lepiej działać, tak, aby przy mniejszym czasie poświęcanym na praktykę, osiągać więcej?
Praktykowaliśmy oddychanie ciałem na trzeci sposób.
Wchodziliśmy w stan ciszy i uspokojenia. Będąc wtedy w tym stanie, podczas praktyki, zadawajmy sobie pytanie: jak rozwinąć swą mądrość tak, aby przy poświęcaniu mniejszego czasu mieć lepszy rezultat?
Gdy jesteście w stanie dużego spokoju, to wtedy wasze zmysły (dodatkowe zmysły) zaczynają się rozwijać. Bez rozwoju naszych zmysłów nie mamy możliwości lepiej zrozumieć przyrodę, naturę, co to takiego życie.
W celu rozwinięcia tych dodatkowych kanałów zmysłów potrzeba wchodzić w stan głębokiej ciszy.
Tak więc, w przyszłości,
jeśli naprawdę zapragniecie zrozumieć siebie, to potrzebujecie często wchodzić w stan ciszy. Gdy ten stan ciszy się pogłębia, to Twoje zmysły staną się czulsze. Wtedy przekonasz się, że możesz komunikować się z innymi rodzajami istot, z istotami duchowymi, właśnie przy pomocy tych odkrytych, rozwiniętych zmysłów. Możesz komunikować się nie tylko z ludźmi. Możesz komunikować się z duszami innych istot, z wyższymi istotami duchowymi. Wtedy rozumiesz: „o moje życie może być znacznie obszerniejsze, szersze, głębsze niż do tej pory o tym myślałem”.
Dobrze. Wierzę, że przy pomocy praktyki Qigong osiągniecie wielkie rezultaty. Nie tylko w zwyczajnym, codziennym życiu, ale również w Waszym życiu i rozwoju duchowym.
Dziękuję bardzo.
* * *
Zakończenie
Qigong, a szczególnie tak głęboki i rozległy system nauk jakim jest Zhong Yuan Qigong to nie dziedzina, której można było by nauczyć się z książek. Kluczowa, rdzenna jego część transmitowana i uruchomiana jest w kontakcie bezpośrednim.
Niemniej jednak książki i inne materiały pisane lub nagrane to wygodne nośnik informacji. Mogą dostarczyć pewnych wyjaśnień, zbudować wstępny obraz, pomóc asystować w praktyce, zainspirować albo dać materiał do przemyśleń. Dlatego cztery poziomy lub etapy ZYQ są również dostępne do zapoznania w formie czterech tomów książek. Nie są one pisane z myślą o wydaniu książki. Są zredagowanymi materiałami z wielu seminariów i wydanymi w takiej klasycznej postaci.
Poniżej spis zawartości tomu: pierwszego i drugiego (odpowiadającego tematowi tego artykułu), na tle wydanych książek z czterech pierwszych etapów:
Źródło głównej części artykułu:
Чжун Юань цигун 2 ст Киев 2003