You are currently viewing Shaolin Retreat, wykład 1, 16.07.2024

Shaolin Retreat, wykład 1, 16.07.2024

Co roku mamy retreat w Shaolinie. Porozmawiajmy znów, o tym, co jest naszym celem. W tej sali medytujemy już więcej niż 20 lat. My się zmieniamy, ale sala jest wciąż taka sama. Ciągle w takim samym stanie.

Dla nas nie tak ważna jest sama sala, ale ważna jest lokalizacja.

Tutaj jest centrum buddyjskie Zen, mistrza Bodhidharmy oraz jeszcze innego wielkiego mistrza, który wcześniej wybrał tą lokalizacje.

Nasi praktykujący, gdy wychodzą medytować na zewnątrz, w góry, do różnych okolicznych miejsc, to w medytacji otrzymują czasem różne nauki lub informacje.

Taki jest powód, dla którego powracamy tu medytować.

 

Film z jaskini Bodhidharmy i jej okolic:

https://youtu.be/6ozJURtVcQU?t=21

Z pewnością na Ziemi są i inne lokalizacje, gdzie energia jest bardzo silna. Kiedy warunki będą odpowiednie, to możemy odwiedzić również te inne lokalizacje. 

Co będziemy tutaj praktykować?

Jak wiecie, gdy praktykujemy, to musimy posuwać się przestrzegając kolejnych kroków, faz – tego, co potrzebujemy zrobić. 

 

ZYQ w klarowny sposób podaje nam pięć poziomów. Prowadzi nas krok po kroku w rozwijaniu siebie.  

[5 poziomów]

 

Zawsze chcemy wiedzieć, co jest naszym ostatecznym celem. Co to jest?

W jakimkolwiek kierunku byśmy się udali, cokolwiek robili, to zawsze wiem, czego chcemy, gdzie chcemy dotrzeć.

Jeśli praktykowałbyś biznes, zajmował interesami, to celem jest zdobycie więcej pieniędzy. Rozwijałbyś nowe produkty, właśnie po to, aby zarobić więcej pieniędzy.

Jeżeli Twoim celem jest zostanie lekarzem, to zawsze chcesz zdobywać nową wiedzę, nowe zdolności leczenia trudnych chorób.

Sam sprawdź, przyjrzy się sobie, Twój ostateczny cel powinien być jasny.

Jednak nie oznacza to, że zawsze możesz ten cel zrealizować. Na przykład, możesz mieć cel, aby zarobić miliony dolarów. Jednak, jak się temu przyjrzysz, to zobaczysz, że to tylko takie życzenie, nadzieja, której nie możesz zrealizować.

Jednocześnie, zawsze możemy zobaczyć, wskazać kogoś komu się to udaje. Prawda?

A jak z naszą duchową praktyką?

Jestem przekonany, że tak samo. Patrząc na historie, to

zawsze są tacy, którym udaje się zrealizować ostateczny cel.

 

Patrząc na ZYQ, to ostatecznym celem piątego poziomu jest zostanie ‘nieśmiertelnym’.

 

Zarówno w chińskich historiach oraz i innych możemy znaleźć sporo opowieści, o tych, którym udało się to osiągnąć i zostać nieśmiertelnym.

Nieśmiertelność oznacza, że ta osoba dosięgła ‘Prawdy’. Zrozumiała ‘Prawdę’, tego: czym jest wszechświat, czym jest życie.

 

Gdyby udała nam się to osiągnąć, to jak byśmy się czuli?

W jaki sposób moglibyśmy pojąć to, że już ‘Tam’ jesteśmy – osiągnęliśmy ten poziom?

 

W buddyzmie mówi się: „osiągniesz wyzwolenie”. W daoizmie mówi się: „zostaniesz nieśmiertelnym”. Nie będzie śmierci. Tak więc,

 

zawsze jest jakaś forma wyższego życia, wyższy świat, do którego możemy się udać poprzez praktykę. 

Pomówmy o tym, co jest naszym celem?

 

Ta grafika jasno nam to przedstawia.

Na pierwszym poziomie chcemy poprawić nasze zdrowie.

Wielu praktykujących nie potrafi powiedzieć, co jest ich ostatecznym celem, ale w aktualnym momencie, to co potrzebują to poprawy swojego zdrowia.

Jako istoty ludzkie mamy nauki medyczne. Mamy medyczną technologię, lekarzy, którzy pomagają nam leczyć nasze choroby. Jednak

wciąż jest tak wiele chorób, na które nie może pomóc żaden lekarz, żadna metoda.

Dlaczego?

W literaturze medycznej mówi się: „bo nie znamy przyczyny”.

Kiedy więcej badamy i poznajemy siebie oraz to, czym jest życie, wtedy odkrywamy, że

istnieją przyczyny, które nie wchodzą w zakres wiedzy nauk medycznych. Na przykład: karma. Żadna z nauk medycznych nic o tym nie mówi.

 

Nawet na niektóre bardzo proste problemy nauki medyczne nie mają rozwiązania. 

Na przykład, pierwszą metodą leczenia dzieci, której się nauczyłem był sposób w jaki można przywołać duszę do ciała.

To było tuż przed chińskim nowym rokiem. Pojechałem na praktyki do szkoły. Jedno z dzieci w wieku około 5-6 lat spadło ze schodów i straciło przytomność. Jego rodzice byli bardzo wystraszeni, gdy nie można było wybudzić ich dziecka. Na pewno podejrzewali, że to jakieś uszkodzenie mózgu, więc byli bardzo wystraszeni. To dziecko upadło z dość wysoka.

Ja robiłem wykład dla rodziców, a ojciec trzymał swe dziecko, stojąc tuż przy drzwiach. Organizator podszedł do mnie i powiedział, że: „mamy problem i czy mógłbym spojrzeć na dziecko?”.

Odpowiedziałem, że: „tak, niech podejdą”. Wtedy podeszli i położyli dziecko na stole. Nie dawało żadnych reakcji. Popatrzyłem i powiedziałem: „gdzie jest to dziecko?”. Duszy dziecka nie było w ciele, była gdzieś indziej. Powiedziałem, że: „dziecko zagubiło dusze”.

W chińskiej medycynie mówimy, że

człowiek ma trzy dusze.

 

Jeżeli straci jedną z tych dusz, to taka osoba zachowuje się, jakby nie była zbyt rozgarnięta. Wydaje się ciągle zagubiony. Gdy osoba straci dwie dusze, to widoczne jest, że utraciła przytomność. Gdy ktoś utraci wszystkie trzy dusze, to taka osoba umiera. 

Dzieciom jest bardzo łatwo utracić jedną lub dwie dusze.

Mój pierwszy nauczyciel nauczył mnie metody przywołania duszy do ciała. Mówił, że to jest przydatne na wsiach. Ktoś straci przytomność, świadomość, to będziesz mógł tę osobę przywołać.

Więc wtedy przypomniałem sobie, o tym i postanowiłem sprawdzić tę metodę. Zapytałem ojca tej dziewczynki: jak jest jej imię? Powiedział mi. Wtedy przywołałem tę duszę do ciała. Po minucie wróciła. Ojciec patrzył na swe dziecko: wciąż spało, miało oczy zamknięte. Pytał, że przecież dalej jest nieprzytomna. Powiedziałem, aby zawołał ją po imieniu. Gdy to zrobił, to otworzyła oczy.  

Rodzice wciąż się bardzo o nią martwili. Zapytali, czy muszą jechać do szpitala? Odpowiedziałem, że: „zróbcie jak chcecie”. Po pięciu minutach przysłali mi wiadomość na ‘wechat’, że ich dziecko pracuje przy sklepie.

Wiem, że niektórzy mają takie doświadczenie, podobnej sytuacji. Gdyby, tę dziewczynkę wysłać wcześniej do szpitala i przebadano by ją medycznie, to wyszłoby, że jej mózg nie pracuje dobrze.

To dlatego, że przy pomocy metod medycznych, oni nie potrafią przywołać duszy do ciała.

Znam przypadki kilku dzieci z podobną sytuacją, które trafiły do szpitala i były leczone w kierunku zaburzonej pracy mózgu. Gdyby to trwało dłuższy czas, np. miesiąc lub dwa, to rzeczywiście pojawiłby się problemy z mózgiem.

 

 

Pomyślmy więc: czym jest życie?

Potrzebujemy zbadać: kim jesteśmy? Czym jest życie?

Mówimy o pięciu poziomach, z których rozpatrujemy: czym jest życie?

Pewnego dnia, gdy naprawdę dostaniemy się tam, na ten poziom, to będziemy to dokładnie wiedzieć: kim jesteśmy? Czym jest życie? Czym jest śmierć? Czym jest wszechświat?

Wtedy pojmiemy: w jaki sposób powinniśmy siebie rozwijać?

 

Widzimy takie zjawisko, że

niektórzy ludzie mają wysoki talent. Medytują i szybko się rozwijają, osiągają rezultat. Inni zaś, bardzo dużo medytują i nie mogą doświadczyć żadnych rezultatów. Nie są w stanie uzyskiwać poprzez medytacje informacji z innych przestrzeni.

Jaka jest tu różnica między nimi?

 

Tak jak w każdej dziedzinie zawsze są tacy, którzy mają wysoki talent. Czy wiecie czemu?

 

Na przykład, mówimy: ta osoba jest tak utalentowana w grze na fortepianie. Ta osoba jest super utalentowana w sporcie. Ja na przykład jestem bardzo utalentowany w spaniu 😊Inni mają trudności z zasypianiem, a ja mogę łatwo zasnąć gdziekolwiek. 

Co za różnica, dlaczego ludzie mają różne talenty?

Wiedza duchowa może to bardzo dobrze wyjaśnić. Wszyscy wiemy, że mamy dusze, która może reinkarnować, wciąż i wciąż. Tak więc,

utalentowana osoba już ma wiedzę ze swoich wcześniejszych żyć. Objawia się to poprzez talent.

 

Jeżeli masz wysoki talent, to jeszcze nie znaczy to, że możesz mieć sukces łatwiej niż inni. Sam talent nie wystarczy. Jeśli masz talent, ale nie medytujesz, to nie rozwijasz tej zdolności. Wtedy wciąż nie będziesz mógł osiągnąć rezultatu.

 

 

A co z naszą normalną sytuacją, kiedy nie mamy wysokiego talentu? Czy możliwe, że osiągniemy sukces?

Wielu pyta mnie, prosi abym sprawdził, czy oni mogą osiągnąć rezultat w duchowej praktyce. Jeżeli zadajecie mi takie pytanie, to znaczy, że nie macie talentu. Gdybyście miel talent, to byście o to nie pytali.

Tak samo jest zarówno w dziedzinie duchowej oraz w innych dziedzinach. Na przykład w sferze muzycznej.

Jeżeli poświęcisz dużo czasu na pracę, robienie tego, to, czy masz talent lub go nie masz, na pewno w końcu osiągniesz rezultat.

 

Zgodnie z moim ponad 35-letnim doświadczeniem w nauczaniu – miałem tysiące uczniów – to czy praktykujesz dobrze nie jest zbyt bardzo związane z talentem. Tak naprawdę, jest to związane, z tym: czy poważnie praktykujesz.

Jeśli bardzo się postarasz, najlepiej jak tylko możesz, jeśli ciągle praktykujesz, to na pewno osiągniesz rezultat.

 

 

Co jest każdemu z nas potrzebne w życiu?

Jestem przekonany, że wszyscy potrzebujemy zdrowia. Jestem pewien, że każdy potrzebuje mądrości. Wierzę, że każdy potrzebuje bogactwa (wystarczających zasobów, środków do życia).

Oczywiście, niektórzy mają lepsze zdrowie, inni mają więcej pieniędzy.

Bogactwo nie znaczy tylko: jak dużo masz pieniędzy. To znaczy również – m.in. obfitość duchową.

 

Jest jedna rzecz, którą trudno wytłumaczyć. Chodzi o rodzaj wewnętrznego poczucia.  

Na przykład, każdy z nas… kilka dni temu jeden z uczniów personalnych zapytał mnie: „nauczycielu, ja ciągle boję się samotności. Jak mogę pozbyć się tego złego uczucia?”.

Odpowiedziałem: medytuj jak najlepiej potrafisz.

Medytacja, głęboka medytacja potrafi dać nam, wprowadzić nas w ten moment, w którym nie mamy lęku. Nie odczuwamy samotności.

 

Bardzo jednak trudno to opowiedzieć. Dopiero, gdy Ci się to uda doświadczyć, to możesz porównać „swoje wtedy” ze „swoim teraz”. Wtedy dokładnie wiesz, czujesz jak to jest: „teraz czuje się tak dobrze!, nie mam lęku, nie czuje samotności”.

Po tym jak osiągniemy mądrość, to możemy osiągnąć poziom, w który rozumiemy ‘Prawdę’. To znaczy, pojmujemy: czym jest życie, śmierć?

 

Tak więc, ta

duchowa praktyka, którą nazywamy ZYQ jest prostą nauką o życiu.

 

Mamy tu jedno pytanie. W tym życiu nie mamy zbyt dużo czasu. Tak wiele rzeczy przeszkadza nam praktykować. Rozprasza nas.

Jak więc, możemy przyspieszyć tę procedurę?

To temat, który od samego początku szczegółowo analizujemy:

 

jak w tym jednym życiu możemy osiągnąć rezultat? 

Mamy tak wiele metod, praktyk, które rozwijają nasze życie. Jednak, w całej historii nie ma zbyt wiele metod, które pozwalają osiągnąć wysoki rezultat duchowy w tym jednym życiu.

Jeden duży system duchowy, taki jak buddyzm tybetański, mówi nam o tym jak osiągnąć wyzwolenie w tym jednym życiu. Jak jednak wiemy, to jest bardzo poważna praktyka, która wymaga, aby zostać mnichem i medytować w górach.

Jednocześnie pokazuje nam, że jeśli będziemy zwyczajnie żyli i dobrze, poważnie praktykowali, to mamy szansę na realizację w tym życiu.

 

W ZYQ również staramy się jak najbardziej pomóc naszym uczniom osiągnąć rezultat w tym życiu.

Dla uzyskania dobrego zdrowia, jak wiemy, musimy się jak najlepiej zrelaksować. Tak więc, jednym z celów naszego retreat’u jest poprawa zdrowia.

Jeśli coś nas boli lub czujemy się przytępieni, to nie możemy się dobrze zrelaksować. Wtedy nie możemy wejść w ciszę.

 

 

Tak więc, w pierwszej kolejności musimy nauczyć się jak najlepszej relaksacji. 

Jak możemy się naprawdę dobrze rozluźnić, zrelaksować?

Czym jest rozluźnienie, relaks?

Możesz to sprawdzić fizycznie. Jeśli myślisz, że jesteś zrelaksowany, a czujesz, że Twoje mięśnie są napięte, to nie jesteś zrelaksowany.

Jeśli myślisz, że jesteś zrelaksowany, a Twój umysł jest wciąż zdenerwowany, np. czegoś się obawiasz, to też nie jest relaks.

Jeśli miałbyś trzecie oko, wtedy to bardzo proste, nie trzeba się kogoś pytać. Patrzysz i widzisz, że Qi w tej osobie jest wypełnione, jakby napompowane i porusza się w zbalansowany sposób.

Tak więc,

relaksacje nie jest tylko stanem fizycznym. Fizycznie możemy czuć, że: organy, stawy, mięśnie są zrelaksowane. Również nasz umysł powinien być zrelaksowany.

 

 

PRAKTYKA

Głęboki relaks

 

(w nagraniu: od 40min do 1h:52 min)

 

Dobrze, podążajcie za mną. Zrelaksujmy się głęboko.

Aby się dobrze zrelaksować musimy wiedzieć, która pozycja jest lepsza?

To zależy od Ciebie, w której pozycji możesz się najgłębiej zrelaksować.

W pozycji siedzącej? Leżąc na podłodze? Niektórzy potrafią się dobrze zrelaksować stojąc. Inni potrafią się dobrze zrelaksować podczas pływania.

Spróbuj znaleźć swój własny sposób.

Jeden biznesmen opowiadał mi, że najlepiej relaksuje się podczas maratonu.

Dla większości ludzi, najlepsza jest pozycja siedząca.

Dobrze, mniejsza z tym.

Podążajcie za mną.

Zamknij oczy. Podążaj za mną. Słuchaj mnie.

Zrelaksuj głowę.

Zrelaksuj szyje.

Zrelaksuj kręgosłup.

Zrelaksuj ręce.

Zrelaksuj dół pleców.

Zrelaksuj nogi.

Zrelaksuj ciało.

Zrelaksuj ciało.

Czuj swoje ciało.

Zrelaksuj ciało.

Czuj swoje ciało.