Dzisiaj pierwszy artykuł prezentujący wybrane fragmenty nauk profesora Xu Mingtanga, Mistrza Zhong Yuan Qigong. Nauk, których udzielił niedawno w Rydze (pomiędzy 21.09.2023 a 01.10.2023), podczas intensywnej praktyki i wykładów ZYQ. W intencji jest zaproszeniem do tego ciekawego, głębokiego, rozległego i bardzo cennego świata Qigong.
Artykuł ma formę tłumaczenia, poprzez zacytowanie i parafrazę fragmentów wykładów. Opatrzony jest czasem przemyśleniem, komentarzem i odczuciem, zobrazowaniem oraz podaniem źródeł, będących zachętą do dalszych własnych badań i sprawdzeń.
* * *
Zawartość:
1. Ważność analizy przed rozpoczęciem uczenia się
2. Dwie metody uczenia się i nauczania
Metoda „krok po kroku”
Bezpośrednie nauczanie i uczenie się, transplantacja wiedzy
Makroskopowe splątanie świadomości
Bezpośrednie nauczanie, transplantacja wiedzy w dawnych systemach duchowych
3. O trzecim oku i odbiorze informacji poza słowami
4. Trudność w wyrażeniu nauk duchowych przy pomocy słów
5. Dawne czasy, zanim stworzono języki
6. O możliwości przenoszenia świadomości do innego ciała
7. Przyszłość
Co to znaczy życie?
Pole torsyjne
1
WAŻNOŚĆ ANALIZY PRZED ROZPOCZĘCIEM UCZENIA SIĘ
W każdej dziedzinie, gdy chcemy się czegoś nauczyć, to chcemy nauczyć się tego bardzo dobrze. Potrzebujemy poświęcić jak najmniej czasu, ale tak, aby uzyskać jak najlepszy rezultat.
Prawda?
*
Jeśli ktoś naprawdę dobrze się czegoś uczy, to oprócz tego, że podąża za wykładami nauczycieli, to poświęca sporo czasu samemu na naukę, nawet jeśli nauczyciel nie zadaje jakiegoś zadania do nauki.
Należy uczyć się samemu zgodnie ze swoją sytuacją i warunkami.
Odpowiednio do swoich zdolności, np. pamięciowych. Zgodnie do czasu jaki możemy przeznaczyć na naukę, pracy jaką mamy. W sposób dostosowany do już posiadanej wiedzy.
*
Po co się uczysz, jaki masz cel swojej nauki?
Powinieneś zrobić analizę: jak zrealizować swój cel.
Prawda? Jeśli tego nie zrobisz, to może uda Ci się osiągnąć rezultat, a może nie będziesz miał powodzenia.
*
Powinniśmy pomyśleć: jak osiągać lepsze rezultaty przy poświęcaniu mniejszej ilości czasu – na naszym polu duchowym.
Powinniśmy zbadać, co to za system nauk ZYQ?
Potrzebujemy zanalizować kim my sami jesteśmy?
Oraz
Jak zrealizować nasz cel?
To jest sposób nauczania i uczenia się
2
DWIE METODY UCZENIA SIĘ I NAUCZANIA
Zhong Yuan Qigong ma długą historię. Siedem tysięcy lat.
Dawni, starożytni mistrzowie dokonali badań na tym polu: jak się uczyć i jak nauczać.
Ogólnie mówiąc są dwa sposoby.
(1) METODA „KROK PO KROKU”.
Pierwsza metoda, to metoda „krok po kroku”. Przechodzisz po kolei przez: przedszkole, szkołę podstawową, liceum, uniwersytet i dalej kontynuujesz naukę na wybranym polu. Idziesz krok po kroku przez wszystkie etapy.
Większość ludzi w całym swoim życiu podąża, uczy się właśnie w ten sposób, krok po kroku.
Któż z Was nie był w szkole?
Wszyscy, prawda?
Tak więc, to jest zwyczajny sposób – metoda „krok po kroku”
*
Możemy jednak czasem doświadczyć, że w niektórych sytuacjach wiedza pojawia się w nas, ot tak, jakby znikąd.
Możemy czasem nawet obudzić się i uświadomić sobie, że jakiś szczególny sen przyniósł nam jakąś wiedzę, zrozumienie. Jednak zazwyczaj ignorujemy taką procedurę. Jesteśmy przyzwyczajeni do chodzenia do szkoły, na Uniwersytet i uczenia się krok po kroku. Jesteśmy przyzwyczajeni do uczenia się przy pomocy naszych zwyczajnych zmysłów. Oczu, uszu. Chcemy usłyszeć, co powiedział nauczyciel, a potem rozmyślamy nad tym i w ten sposób się uczymy.
Ale jest inny sposób .
(2) BEZPOŚREDNIE NAUCZANIE I UCZENIE SIĘ, TRANSPLANTACJA WIEDZY
Dałem kiedyś temu nazwę. Nazwaliśmy to transplantacją wiedzy (knowledge transplantation).
W ZYQ mamy trzy części. Pierwsza część to system rozwoju, druga, to medycyna obrazowa, a część trzecią nazywamy transplantacją wiedzy.
To specjalny sposób, który rozwijamy i używamy do uczenia się.
Jeśli uda Ci się rozwinąć tę zdolność, to przekonasz się, że wszystkiego uczysz się znacznie szybciej niż w zwykły sposób.
Niż w sposób standardowy, krok po kroku.
W sposobie standardowym używamy zwyczajnych zmysłów (pięć zmysłów i myślenie)
Używając metody bezpośredniej wykorzystujemy również inne zmysły.
Oznacza to, że musimy używać naszego trzeciego oka. Musimy używać naszego trzeciego ucha oraz drugiego serca. W ten sposób możemy uczyć się bezpośrednio.
*
Jak wiemy, gdy się czegoś uczymy, to potrzebujemy opisać naszą wiedzę i doświadczenie w określonym języku, po łotewsku, po angielsku, po rosyjsku itp. Prawda? Używamy języka, próbując opisać czym jest wiedza. Musimy to wypowiedzieć, tak by ludzie mogli to usłyszeć i zrozumieć.
Jeśli nie znamy języka, to musimy używać translatora.
Ale równocześnie
jest inny sposób komunikowania się. To jest sposób używający ‘obrazy’.
Gdy o czymś myślimy, to wytwarzamy pewien obraz. Ten obraz możecie transmitować od Was do uczniów. Gdy uczeń otrzymuje ten obraz, to może go zinterpretować i potem zrozumieć.
Ten sposób uczenia był w dawnych czasach nazywany ‘bezpośrednim nauczaniem’ i ‘bezpośrednim uczeniem się’ lub ‘bezpośrednim przekazem’.
My to nazywamy prosto: ‘transplantacją wiedzy’ lub ‘przekazem wiedzy’.
Na czwartym poziomie Qigongu badamy i eksplorujemy specyficznie i szczególnie właśnie przy pomocy tej metody. Musimy przygotować swoje ciało, aby móc uczyć się w ten sposób.
MAKROSKOPOWE SPLĄTANIE ŚWIADOMOŚCI
Jak możemy rozumieć ten rodzaj, tę metodę nauczania?
Naukowcy, zajmujący się mechaniką kwantową odkryli, że pomiędzy dwoma cząsteczkami istnieje pewne zjawisko. Polega ono na tym, że jeśli zrobimy coś z jedną cząsteczką, to druga zareaguje w taki sam sposób jak ta pierwsza. Oznacza to, że jeśli zmienimy jedną cząsteczkę, to druga również się zmieni. Jeśli skręcimy jedną cząstką, to druga tak samo skręci.
Jesteśmy przyzwyczajeni do rozumienia, że by było to możliwe, to musi istnieć połączenie w postaci drutów lub chociaż fal elektro-magnetycznych.
Ale faktyczny stan pokazuje, że nie ma żadnego takiego połączenia, i naukowcy nie wiedzą dlaczego, mimo to, te cząstki są połączone.
*
Każdy z nas napotkał w swoim życiu tego rodzaju zjawisko.
Na przykład, pomyśleliście o kimś i właśnie za chwilę ta osoba dzwoni. Wtedy jesteście zdziwieni: „jak to? właśnie o Tobie pomyślałem, a Ty dzwonisz.”
Ta druga osoba jakoś to usłyszała, Twoje myśli.
Każdy miał takie zdarzenia, ale zwykle nie myślimy czemu tak się dzieje.
Mamy takie doświadczenia, ale nie badamy na jakich zasadach one polegają. Niektórzy ludzie nazwali to ‘makroskopowym splątaniem świadomości’ (macroscopic entanglement of consciousness).
To tylko pewna nazwa, termin.
*
Czym to tak naprawdę jest z punktu widzenia Qi?
Myślimy o czymś i nasz umysł wysyła informację. Te informacje mogą być wysyłane przez nasz umysł natychmiast. Tu nie ma czasu. To dzieje się natychmiast, w sposób znacznie szybszy niż prędkość światła. Badania nazywają tego typu emisję – polem torsyjnym.
Ten człowiek, prezydent uniwersytetu na Tajwanie napisał książkę o polach torsyjnych.
[Początek komentarza]
Dla chcących pobadać temat
kilka informacji o prof. Si-Chen Lee (李嗣涔) na początek:
Doktorat z inżynierii elektrycznej na Uniwersytecie Stanforda, USA. Były rektor Narodowego Uniwersytetu Tajwańskiego, dr Li Sixun
Książka: „Nauka o polach torsyjnych” (撓場的 科學), 2016.
Rozwój człowieka w zakresie komunikacji międzygwiezdnej. Od kryzysu energetycznego, rolnictwa fizycznego po nową technologię medyczną. To otwiera nieograniczone możliwości
Film opowiadający historię dr Li Sichuana:
https://www.youtube.com/watch?v=5mDvvKXCAWE
Życiorys:
[koniec komentarza]
*
W ramach programu badawczego prowadzę aktualnie grupę dzieci, które uczymy używania takiej metody do uczenia się. Nie przy pomocy słuchania, co nauczyciel ma do powiedzenia. Uczymy dzieci wchodzenia w stan ciszy i uczenia się od słynnych nauczycieli i naukowców, np. Nicolai Tesli.
Spotkałem go 😊To jest Tesla, a to Edison.
Odwiedziłem miejsca, gdzie pracowali, ich laboratoria.
BEZPOŚREDNIE NAUCZANIE, TRANSPLANTACJA WIEDZY
W DAWNYCH SYSTEMACH DUCHOWYCH
W dawnych starożytnych systemach duchowych bardzo dużo badano: jak nauczać i uczyć się w ten sposób. W takich systemach duchowych, np. w Chinach, jak buddyzm, taoizm, szamanizm, itp., w jakich ja się również uczyłem, jest szybszy sposób nauczania i uczenia się.
Zazwyczaj wiedzę zdobywamy poprzez takie media jak: książki, internet lub od kogoś. Wiedzę tę próbujemy opisać przy pomocy słów, w jakimś języku.
Wiedzę wkładamy w słowa, a potem uczymy się ze słów. To jest sposób ‘niebezpośredni’.
Nie ma znaczenia jakiego używamy języka. W taki sposób, zawsze będzie to metoda niebezpośrednia. Wtedy musiałbym myśleć i pisać książki, które trzeba byłoby czytać, patrzeć lub słuchać i w taki sposób się uczyć.
*
Po co taka pośrednia procedura? Bez tego, wiedza mogła by przecież błyskawicznie przechodzić z mózgu do mózgu. Wtedy nie potrzebowalibyśmy języków. Niepotrzebni byliby tłumacze. Straciliby swą pracę.
Nawet nie musiałbym nic mówić. Po prostu bym [kiwnął głową, uniósł brew], a wiedza poleciałaby do Was. 😊
Tak więc, pośrednia procedura, to przechodzenia krok po kroku, a bezpośrednia, nie ma kroków. Jest tylko jeden krok i już. Mamy więc nauczanie pośrednie i bezpośrednie.
*
Od dziecka uczono nas pierwszej metody. To dlatego, że zatraciliśmy zdolności umożliwiające uczenie się inaczej.
Gdy uczymy dziecko, to np. pokazujemy mu szklankę wody i mówimy: „woda”, „to jest woda”. Używamy języka do nauczania. Gdybyśmy nie używali słów, [a wysyłali obrazy], to możliwe, że dzieci nauczyły by się rozumieć bez języków. Możliwe, że ich mózgi pracowałyby wtedy w inny sposób. Wykształciły by umiejętność odbioru obrazów.
3
O TRZECIM OKU I ODBIORZE INFORMACJI POZA SŁOWAMI
Teraz to musimy na nowo wytrenować swoje trzecie oko. Dlatego, że go nie używamy. Jeśli go nie używamy, to jego funkcje obniżają się.
Trzecie oko jest jak mięsień:
Jeśli go nie używasz, to staje się słabe.
Jeśli używasz, to będzie stawało się silniejsze i silniejsze.
Jeśli je nadużyjesz, to zranisz swój „mięsień”.
Wyobraźcie sobie, jak to mogło być w bardzo dawnych czasach. Nie było języków. Nie było chińskiego, angielskiego, łotewskiego, słowackiego, rosyjskiego. Nie było żadnych języków. Jak w tamtych czasach ludzie mogli się komunikować ze sobą?
Czy potraficie to sobie wyobrazić?
Być może w tamtych czasach komunikacja między ludźmi była taka jak u zwierząt, np. komunikacja ptaków. Może jak u kurczaków „kokoko” 😊.
Nie rozumiemy ich języka. Może w ogóle nie mają języka.
*
Na tych seminariach
ważne jest, abyście starali się odbierać informacje poza słowami, bez użycia języków.
Jak możesz bez słów zakomunikować komuś, że potrzebujesz napić się wody. Pokażesz to ciałem, na migi, gestem. Np. wskażesz na gardło i brzuch. Ktoś może odczytać to i zapytać się: czy boli cię brzuch? Może jesteś głodny? To trudne.
Wiecie dlaczego to trudne? Bo przyzwyczailiśmy się używać języków, by opisywać nasze myśli. Aktualnie nie mamy tych zdolności komunikowania się przy pomocy obrazów.
Jestem pewny, że
jeśli zapomniałbyś swój język, to w Twoim umyśle z dnia na dzień byłoby coraz więcej i więcej klarownych obrazów.
Wtedy, gdy chciałbyś napić się wody, to w Twoim umyśle już jest obraz wody. Ktoś patrzy na Ciebie i od razu widzi: „aha chcesz wody”. No, ale teraz nie masz w umyśle takiego obrazu i nie wysyłasz go. Inni na ciebie patrzą i widzą tylko twarz, włosy, itp.
*
W Zhong Yuan Qigong już od pierwszego poziomu rozwijamy tę zdolność.
Staramy się zmienić nasz umysł by stał się taki jak umysł kogoś innego. Wtedy możesz odebrać obraz od tego kogoś i także go zrozumieć.
Wysoką, zaawansowaną metodą nauczania i uczenia się jest wybranie sobie nauczyciela i życie w jego pobliżu. Każdego dnia z nim lub nią przebywasz i starasz się naśladować nauczyciela. Starasz się stać taki jak nauczyciel. Wtedy uzyskujesz obrazy myśli nauczyciela.
Nauczyciel coś sobie pomyśli lub pomedytuje, a Ty nawet nie musisz o nic pytać, odbierasz bez słów sposób jak medytować.
*
Mamy słowa na opis wiedzy, np. woda, masło, komputer, stół, biurko. Wszystko tworzymy poprzez słowami.
A co jeśli zobaczylibyśmy coś z innego świata, na co w tym świecie nie mamy słów, żeby to opisać? Jak moglibyśmy to opowiedzieć?
Podobnie jak naukowcy, którzy badając głębiny oceanu odkrywają jakąś rybę dotąd nieopisaną. Albo jakąś roślinę.
Pierwsze co, to poprzez obraz możemy to opisać, rozumieć, a potem używamy charakterystyki, języka, aby to wyrazić i nazwać.
Jest tak dużo rzeczy w naszym świecie, których nigdy nie wdzieliśmy, przez co nie ma sposobu, aby je wyrazić słowami.
Jeżeli powiemy komuś o czymś, czego nigdy nie widział, to nie będzie mógł tego zrozumieć.
4
TRUDNOŚĆI W WYRAŻENIU NAUK DUCHOWYCH PRZY POMOCY SŁÓW
W duchowych naukach są przeszkody, trudności, by wyrazić ich treść przy pomocy języka, słów. Nie ma sposobu. Oczywiście, na początku próbujemy iść metodą „krok po kroku”, próbując to opisać, na przykład: pewien rodzaj Qi, który wygląda jak mgła.
Ta Qi, gdy patrzymy trzecim okiem wygląda jak mgła, więc nazywamy ją ‘Qi mgły’ (fog Qi). Używamy pewnego słowa, pewnego obrazu, który potrafimy zrozumieć. Ale ten obraz, to słowo nie jest tym. Mgła, chmury nie są tą Qi. Ta Qi tylko wygląda podobnie do mgły.
Zwyczajne oczy jej nie zobaczą, potrzebne aktywne trzecie oko. Więc,
gdy nigdy nie widziałeś samemu Qi, to masz tylko pewną wiedzę ode mnie, pewien obraz. Obraz mgły.
Gdy ktoś się zapyta czym jest Qi, to ktoś bez doświadczenia, zobaczenia samemu, może podnieść rękę i powiedzieć: „ja wiem, ja wiem, Qi to górska mgła”. Czy ma racje?
Dlatego
nauki duchowe najlepiej wyrażać bezpośrednio. Tak naprawdę, aby właściwie je przekazać, to można to zrobić tylko poprzez bezpośrednią metodę nauczania.
Obraz ma przechodzić z jednego mózgu do drugiego. Bez pośrednich procedur.
Na przykładzie ‘Qi mgły’. Gdy próbuje znaleźć słowa do jej opisu, to obraz tej Qi wcześniej pojawia się w moim umyśle, jeszcze zanim znajdę słowa.
Jeśli wiesz jak we właściwy sposób, dobrze uczyć się tych rzeczy, to nie będziesz słuchał moich słów. Będziesz otrzymywał naukę bezpośrednio.
Wtedy w Twoim umyśle pojawią się jej treści w postaci obrazów.
5
DAWNE CZASY ZANIM STWORZONO JĘZYKI
Czy wiesz dlaczego ludzie wymyślili języki? Nie dlatego, że język jest lepszy niż obraz. Wymyślili języki, bo ludzkie zdolności wysyłania i odbioru obrazów osłabły. Nie było innego sposobu jak stworzenie języków. Musieli więc sobie skomplikować sprawę.
Podobnie, dlaczego teraz musimy uprawiać ziemniaki, pomidory, kapustę, marchewki, itp.? Bo jesteśmy głodni. W dawnych czasach ludzie posilali się Qi i nie musieli nic uprawiać. Teraz musimy spędzać czas naszego życia na pracy, to okropne. W dawnych czasach nie trzeba było pracować w polu, bo nie potrzebowano pożywienia. Nie potrzebowano nosić ubrań, bo nie obawiano się o zimno, ani o ciepło.
W waszych życiach,
80 procent czasu musimy myśleć i uczyć się jak coś dla siebie zrobić.
Okropne. W dawnych czasach ludzie nie mieli co robić, nie musieli pracować. Mogli podróżować na inne planety.
Gdy medytujemy, próbujemy powrócić do tego czasu.
Ktoś może powiedzieć, że teraz ciężko pracuję, aby zarobić pieniądze i nie musieć już więcej pracować. Ale co z tego, bo nawet jak masz pieniądze, to wciąż musisz jeść. Jedzenie zabiera czas, kupowanie jedzenia zabiera czas. Ubieranie się zabiera czas. Życie w domu zabiera czas.
Co jak byśmy nic nie musieli? Nie ważne.
[Początek komentarza]
Być może te dawne czasy, w których ludzie nie potrzebowali komunikacji słownej do porozumiewania się, są w jakiś sposób zbieżne z hinduskimi opisami czteroczęściowego cyklu kosmicznego. Cyklu czterech epok istnienia materialnego świata: satjajugi, tretajugi, dwaparajugi i obecnej kalijugi. Każda kolejna juga charakteryzuje się pogorszeniem jakości życia i zawężeniem świadomości istot ludzkich.
[koniec komentarza]
*
Jestem pewien, że już rozumiemy, że
powinniśmy rozwinąć nasz wewnętrzny system, a nie tylko rozwijać materie, zwyczajne zmysły i zdolności.
Gdy przy pomocy zewnętrznych metod rozwijamy nasze zdolności, to one słabną. Coraz więcej osób nosi okulary, to pokazuje, że funkcje oczu się pogarszają. Kiedy wszyscy zaczną używać robotów do pomocy, to osłabną również nasze ciała i inteligencja. Chyba lepiej byśmy nie używali nic tego typu.
Gdybyśmy nie potrzebowali samolotu, aby dolecieć do Chin, to było by lepsze. Czy to możliwe? Jeśli nie byłoby to możliwe, to nie robilibyśmy tak. Z pewnością, to jest możliwe.
Na razie nie mamy takich zdolności, prawda?
6
O MOŻLIWOŚCI PRZENOSZENIA ŚWIADOMOŚCI DO INNEGO CIAŁA
Dobra wieść jest taka, że możemy stworzyć sprzęt, który pozwoli Wam wyjść z ciała. Czy widzieliście film Avatar?
Ten film pokazuje koncept, że jako człowiek możemy wyjść z naszego ciała i wejść w inne ciało, innego gatunku, zachowując naszą ludzką wiedzę i mądrość. Wtedy możemy używać funkcji tego drugiego ciała. Czyż to nie idealnie?
Ale, gdybyśmy mieli takie inne ciało, to czy chcielibyście się zamienić? Jestem pewien, że mało kto chciałby mieć długi ogon. 😊
*
Gdy macie 80 lat, to zapytalibyście się może: „mistrzu chciałabym mieć ciało osiemnastolatki, czy możesz znaleźć ciało dla mnie, takie 18 letnie a nie 80 letnie?”
Może to możliwe.
Może można wyhodować ciało ze swoich komórek, które wygląda tak samo, lecz ma 18 lat. Wtedy przy pomocy sprzętu zrobiłoby się przeniesienie świadomości do tego ciała. Wtedy z 80-latka stalibyście się młodsi. Wyglądalibyście na 18 lat, ale zachowali wiedzę 80-latka.
Wtedy, podczas rozmowy z kimś, ten ktoś mógłby się zdziwić i powiedzieć: „brzmisz jak babcia, choć wyglądasz na 18-latkę”. 😊
Tak, życie jest interesujące.
* * *
[Początek komentarza]
Ta barwna część wykładu GM Xu Mingtanga przypomniała mi o książce, na którą natknąłem się 20 lat temu, gdy intensywnie przeczesywałem tybetańskie i indyjskie źródła, buddyjską literaturę tantr, sutr i dzogczen, badając połączenia między zachodnią a buddyjską psychologią. Mam ją wciąż na półce. Praca ta jest opisem ‘Sześciu Jog Naropy’, szczególnych praktyk szkoły Kagyu buddyzmu wadżrajany.
Jej autor to Takpo Tashi Namgyal (żyjący w latach 1511-1587), należał do szkoły Drugpa Kagyu. Był zarówno wielkim joginem, jak i wielkim uczonym. Jego praca nad sześcioma jogami Naropy to małe arcydzieło, proste i jasne. Jedną z tych sześciu nauk jest ‘joga transformacji’ (phowa), służąca przekształceniu świadomości tak, aby w momencie śmierci ciała mogła przenieść się do którejś z interesujących, sprzyjających przestrzeni, wymiarów lub krain.
Joga ta ma dwie części: zasadniczą, służącą wymienionemu wyżej celowi oraz pewną szczególną praktykę jogiczną, nazywaną ‘Jogą Przeniesienia Świadomości do drugiego ciała’ (tyb. Drong-dźug)
Polskie wydanie zaopatrzone jest appendixem, poświęconym właśnie, tej drugiej części – możliwości wchodzenia świadomości do drugiego ciała, świeżo zmarłego lub w jeszcze inny, nawet bardziej szokujący sposób.
Poniżej kilka fragmentów:
*
Dilgo Kyentse Rinpocze tak mówi o tej praktyce:
“Jogę Przeniesienia świadomości należy uważać za część Jogi Transformacji, należącej do Sześciu Jog Naropy. To bardzo szczególna praktyka. Jeśli ktoś jest bardzo stary i nie będzie już dłużej żył, ale pragnie w dalszym ciągu kontynuować praktykę Dharmy i pomagać innym, wówczas może wejść w świeże zwłoki młodego, silnego i zdrowego człowieka. Jeśli nie może ich znaleźć, powinien przenieść świadomość do Czystej Krainy Buddy”.
Ostatni, który otrzymał pełny przekaz tej praktyki był Tarma Dode, syn Marpy. Ponieważ zmarł on przedwcześnie, na nim skończyła się linia przekazu tej praktyki. Jednak Dilgo Khyentse Rinpocze twierdzi, że “czytana transmisja tej praktyki jest kontynuowana po dziś dzień.
Historia ta wzmiankowana jest tutaj:
W swym komentarzu do Sześciu Jog Naropy, Tsong Khapa tak ją opisuje:
“Instrukcje Drong-dżug /Wejscia do domu/ nazywane bywają instrukcjami ‘Jogi wchodzenia do Drugiego Ciała’. Drong (dosłownie: miasto lub dom) oznacza tutaj fizyczne organy, oko, ucho, itp. ponieważ są one jak domy, w których zamieszkuje świadomość.
“Sutra Pojazdu Paramity” mówi:
“Wejście czyjeś świadomości w nierozłożone jeszcze zwłoki drugiej osoby nazywane jest Drong-dżug, ‘Wejściem do Drugiego Domu’. Nauki te są unikalne i należą do niezrównanej Tantry. Często pojawiają się w ‘Tantrze Matczynej’, a czasami w ‘Tantrze Ojcowskiej’.”
*
Jaki jest cel praktykowania tej jogi, do czego służą te nauki?
Kto posiada odpowiednie kwalifikacje, aby je praktykować?
Jak ćwiczy się tę jogę?”
(…)
Według Tantry istnieją trzy różne rodzaje praktyk Transformacji: 1. specjalna Joga Transformacji; 2. nauka o wchodzeniu świadomości w świeże zwłoki oraz 3. nauki mówiące o wypędzaniu czyjej świadomości z ciała po to, aby można było w nie wejść. Wszystkie te trzy praktyki transformacji wymagają:
po pierwsze, umiejętności zamykania przy użyciu sylab dziewięciu bram;
po drugie, opanowania oddechu wazy, dzięki czemu wszystkie rodzaje prany z różnych organów wchodzą i gromadzą się w kanale centralnym;
po trzecie, mistrzostwo w Tumo (Jodze Ciepła Psychicznego), przez co sylaba AH czerwonego elementu w centrum pępka może przyciągnąć i zatrzymać w centrum serca sylabę mądrości HUNG (która jest jeźdźcem subtelnej prany). Tak powiedziano w Tantrze Wadzra Dakini, w ‘Danshi’ oraz w komentarzach do nich … jak również w innych tekstach.”
(…)
Konieczna jest specjalna umiejętność operowania praną. Szczegóły można znaleźć w innych źródłach
(…)
Według Nauczyciela, aby praktykować tę Jogę, należy spełnić trzy wymagania:
po pierwsze, osoba, która ma zamiar korzystać z tej jogi, musi mieć nieskończone współczucie dla wszystkich czujących istot;
musi być absolutnie pewna, że jeśli przeprowadzi tę Jogę, to przyniesie czującym istotom wielkie korzyści i dobrodziejstwa;
po trzecie, konieczne jest opanowanie prany i umysłu.
Jogin, który spełnia te wymagania powinien (…)”
(…)
To krótki, początkowy fragment opisujący te możliwość i te intrygujące nauki o przenoszeniu świadomości między ciałami.
[koniec komentarza]
7
PRZYSZŁOŚĆ
Nie wiemy dokładnie, co się wydarzy w przyszłości, ale definitywnie wiemy, że wydarzy się coś znamiennego.
Prawdopodobnie
ludzkość zrozumie dokładnie: czym jest życie. Zacznie się interesować: jak rozwinąć wewnętrzne ‘self’, a nie tylko rozszerzać nasze fizyczne zdolności.
Odkryją, że używanie rakiet, aby dostać się na Marsa nie jest takie interesujące. To zajmuje tyle czasu. Odkryją, że może lepiej wejść do jakiegoś urządzenia, nacisnąć guzik i w jednej chwili się tam transportować, przenieść.
Wtedy nie trzeba martwić się o fizyczne ciało, które potrzebowałoby tlenu, odczuwałoby tam zimno.
CO TO ZNACZY ŻYCIE?
Życie to: ‘wiesz, że jesteś sobą’. Możesz widzieć, możesz słyszeć, masz swoją wiedzę i możesz ubierać różne ciała.
Możliwe, że w przyszłości będziesz mógł kupić sobie ‘kilkoro ciebie’ (kilka ciał-ubrań). Byłoby tak, że rano wstajesz, otwierasz szafę i zastanawiasz się: „może dzisiaj ubiorę takie ubranie-siebie, a może inne”. Wtedy w jednej chwili wskakujesz w wybrane ciało.
Po jakimś czasie zgromadziłbyś w szafie 10 wersji siebie:
„o to jestem ja, moje ciało 5-letnie, to jest 80-letnie, to jest 30-letnie, to jest ciało dziewczyny, to jest ciało chłopaka. To zależy kogo dziś chce spotkać. Jak mam spotkać dziewczynę, to ubiorę ciało chłopaka”.
To byłoby interesujące, prawda?
*
Myślę, że tego rodzaju sprzęt, który pozwalałby wychodzić z tego ciała pojawi się. Teraz nie mamy dobrej wiedzy o polach torsyjnych.
Gdy będziemy mieli większą wiedzę, technologię i zrozumienie o życiu. Szczególnie, gdy więcej zbadamy, o naszym wewnętrznym życiu. To wtedy zrealizujemy takie cele.
To również temat moich badań.
Fajnie byłoby stworzyć taki sprzęt. Wchodzicie do niego, naciskamy guzik i momentalnie ‘lecimy’ na Marsa. Naciskamy guzik ponownie i wracamy.
POLE TORSYJNE
Pole torsyjne to rodzaj energii. Ta energia może zrealizować wiele naszych celów. Pole torsyjne jest energią. Jest jak Qi.
Z pewnością, jeśli możemy dużo zwiększyć naszą energię, sprawić, by była wystarczająco silna, to wtedy takie cele mogą być zrealizowane.
*
Więc teraz kontynuujmy rozwijanie naszej Qi. Popraktykujemy znowuż rafinację Qi.
Koniec
* * *